poniedziałek, 3 listopada 2014

Spotkania w Kroczycach i Siamoszycach.

Wczoraj był 2 listopada - Dzień Zaduszny - przemijanie, wspomnienia, nostalgia...
Karol Wojtyła pisał w poemacie "Rozważanie o śmierci"

"Nurtów mijania nie zatrzymasz. Jest ich wiele,
biegną wokół, tworzą pole, w którym przemijasz sam, 
pogodzony, bo jednak coś wzbiera,
bo rośnie wokoło świat.
I we mnie 
coś zostaje z dziedzictwa i coś z zapowiedzi:
nurt mijania jest też nurtem wzbierania.
........................................................................
Przechodzenie przez śmierć ku życiu
jest tajemnicą.
Tajemnica, to zapis głęboki
dotychczas nie odczytany do końca (...)
Jeśli Ktoś odsłoni ten zapis
i odczyta, i sprawdzi na sobie,
i  PRZEJDZIE - 
wówczas dotykamy śladów
i przyjmujemy Sakrament, w którym pozostał
Ten, co odszedł...
i przemijając nadal ku śmierci, 
trwamy w przestrzeni tajemnicy."
Jeszcze fragment z "Wigilii Wielkanocnej 1966" Karola Wojtyły, z której dwa zdania przytoczyłam wczoraj - kolejne słowa:
"Trwa człowiek poza wszelkim odejściem i przyjściem
w sobie
i w Tobie.
Historia ludzi takich, jak ja, szuka ciała, które Ty im dasz.
Każdy w historii traci swe ciało i każdy odchodzi ku Tobie.
W chwili odejścia każdy jest większy, niż dzieje, których
cząstkę stanowi (fragment jakiegoś stulecia
lub dwóch stuleci fragmenty scalone w jedno życie). 
..............................................................................................
Powracaj na każde miejsce, na którym umierał człowiek,
a jeszcze bardziej na miejsce, na którym się rodził.
Przeszłość jest czasem narodzin, nie śmierci."




Wracam do spotkań z Czytelnikami "Zwiastunowi z Gór" i tego bloga - 
po pięknie przeżytej niedzieli 19 października, nie wróciłam do mojego miasta, Łodzi, gdzie mieszkam - 20 października pojechałam autobusem do Częstochowy, skąd odebrała mnie siostra Anawim (to imię w języku aramejskim znaczy Ubodzy w Panu), Karmelitanka Dzieciątka Jezus - pojechałyśmy samochodem do miejscowości Kroczyce położonej w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, w pobliżu Zawiercia - zanim wyruszyłyśmy w drogę, poszłyśmy na Jasną Górę, do kaplicy i pokłoniłyśmy się Jasnogórskiej Pani. 
W Kroczycach Siostry Karmelitanki przyjęły mnie bardzo ciepło, rodzinnie. 

 Są tam dwie szkoły, podstawowa i gimnazjum, zaś w sąsiedniej wiosce, Siamoszycach, jest szkoła podstawowa połączona z przedszkolem - we wszystkich trzech szkołach siostry uczą katechezy.  Postanowiły przybliżyć dzieciom Osobę Jana Pawła II poprzez kontakt, rozmowę z kimś, kto miał szczęście bliskiego przebywania, osobistego spotkania z Ojcem Świętym. 
To były bardzo miłe, wzruszające spotkania  :)  dzieci i młodzież przygotowały piosenki, między innymi "Taki duży, taki mały może świętym być" i "Santo Subito" oraz "Barkę" -  śpiewały radośnie, z zaangażowaniem.
Opowiadałam o Pierwszej Oazie w Rzymie, o spotkaniach z Ojcem Świętym, o ważnych przesłaniach, które przekazywał młodzieży umiłowany Jan Paweł II i o radosnych śpiewach przy ognisku, w których uczestniczył całym sercem, wyśpiewywał wszystkie zwrotki, a jeśli nie znał którejś z piosenek, szukał w śpiewniku, lub po prostu mruczał, nucił zasłyszaną melodię i świetnie się bawił.


Tak dzieci, nawet te najmłodsze, jak młodzież gimnazjalna oraz nauczyciele słuchali z zainteresowaniem, tym bardziej, że moje wspomnienia zilustrowane były wyświetlanymi na ekranie zdjęciami z tamtej najpiękniejszej Oazy mojego życia.
Do szkolnych bibliotek i rąk ponad trzydziestu osób trafiły książki - mam nadzieję, że będą krążyć wśród dzieci i młodzieży, że przeczytają i dotrą do ich serc treści zawarte w moich wspomnieniach i w słowach wypowiedzianych do nas przez Ojca Świętego Jana Pawła II.
Cieszą mnie takie spotkania - dzieci przygotowują się do nich całym sercem, są bardzo przejęte, pięknie śpiewają i reagują bardzo spontanicznie. 
Dzieci nie wiedzą, jak to było, gdy Ojciec Święty Jan Paweł II był tu, na Ziemi z nami, kiedy nauczał, spotykał się z przyjaciółmi i z
ludźmi z całego świata, gdy śmiał się, żartował, śpiewał, chodził po górach, pływał, wędrował.Aby przybliżyć dzieciom Jego Osobę, aby stał się dla nich żywym, znanym Człowiekiem, Przyjacielem, ich Świętym, gorąco polecam wyświetlanie z You Tube "Ziarna" z 1991 roku, kiedy to Ojciec Święty spotkał się i rozmawiał z takimi smykami, jak one, z dziećmi w ich wieku. 
Doświadczyłam reakcji dzieci w Przedszkolu Sióstr Felicjanek w Łodzi, w kwietniu bieżącego roku, kiedy siostry zaprosiły mnie na spotkanie w ramach przygotowania do zbliżającej się kanonizacji.
Po obejrzeniu filmu nawet cztero i pięciolatki machały chorągiewkami i śpiewały "Barkę" tak głośno, że z pewnością Jan Paweł II usłyszał i wyjrzał z okna w Domu Ojca  :)  dzieci przyjęły, że to jest Święty każdego z nich, że Marysia, Zuzia, Kasia Zosia, Kuba, Piotruś, Maciek, Krzyś może powiedzieć - to jest mój Święty Jan Paweł II - pokażcie, proszę, swoim dzieciom, wnukom ten program  :)

https://www.youtube.com/watch?v=3oKH38_q_Io 





Dla mnie każde spotkanie z czytelnikami ma wielką wartość, a te z dziećmi, młodzieżą są szczególnie ważne - uczą otwartości, szczerości, jasnego, czystego patrzenia na świat, ludzi.
Oprócz dedykacji i autografów wpisywanych w książkach, dziewczynki i chłopcy prosili także o wpisy w zeszytach od religii, przy wklejonych zdjęciach Świętego Jana Pawła II - szczerze mówiąc, czułam się zaszczycona podpisując się w pięknie, starannie prowadzonych zeszytach, obok wizerunków Ojca Świętego.

Wieczorem, 21 października mówiłam moje świadectwo przed Nabożeństwem Różańcowym i Mszą Świętą w kościele pod wezwaniem Świętego Jacka i Świętej Marii Magdaleny w Kroczycach.
Kilka osób zainteresowała prezentacja i nabyli "Zwiastunowi z Gór" prosząc o dedykacje i autografy. 



Jestem wdzięczna Siostrom Karmelitankom Dzieciątka Jezus z Kroczyc, że zaprosiły mnie do siebie i zorganizowały spotkania z uczniami. Dziękuję również księdzu proboszczowi parafii w Kroczycach,  nauczycielom, dyrektorom szkół za zgodę na spotkania, zaproszenie mnie jako świadka tamtych wydarzeń.

Wszystkich gorąco pozdrawiam  :)

Joasia Jurkiewicz



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz