piątek, 24 listopada 2017

Zaproszenie do Sanktuarium Maryjnego w Hodyszewie.

Witam :) W niedzielę, 26 listopada, zapraszam na spotkania ze mną i z moją książką, "Zwiastunowi z Gór", do Sanktuarium Matki Bożej Pojednania w Hodyszewie. Podzielę się w czasie każdej Mszy Świętej krótkim świadectwem osobistych spotkań z Ojcem Świętym Janem Pawłem II w Rzymie i w Castel Gandolfo w sierpniu 1979 roku, podczas Pierwszej Oazy Rzymskiej III-go stopnia. Po Eucharystii z radością porozmawiam z czytelnikami przy stole z książkami :) będę także wpisywać dedykacje, jeśli ktoś wyrazi takie życzenie :) W Hodyszewie będę pierwszy raz w życiu - ogromnie cieszy mnie możliwość odwiedzenia tej miejscowości na Podlasiu i Sanktuarium Matki Bożej Pojednania. Jak zwykle, szczegółowe informacje podaję na afiszu. Gorąco pozdrawiam :)     Joasia

piątek, 17 listopada 2017

Zaproszenie do kościoła Księży Pallotynów w Warszawie.

W najbliższą niedzielę, 19 listopada, zapraszam serdecznie do Warszawy. W kościele Księży Pallotynów pod wezwaniem Świętego Wincentego Pallottiego,podczas każdej Eucharystii podzielę się krótkim świadectwem osobistych spotkań ze Świętym Janem Pawłem II w sierpniu 1979 roku, w Wiecznym Mieście i w Castel Gandolfo w czasie pierwszych Rzymskich Rekolekcji Oazowych III-go stopnia, w których miałam szczęście uczestniczyć. Po Mszach Świętych zapraszam do stołu z książkami - chętnie porozmawiam z czytelnikami, będę także podpisywać książki. Szczegółowe informacje podaję na afiszu. Gorąco wszystkich pozdrawiam :) Do zobaczenia w Warszawie :) Joasia

sobota, 11 listopada 2017

11 listopada 2017 - dziewięćdziesiąta dziewiąta Rocznica Odzyskania Niepodległości Polski.

„Myśląc Ojczyzna” – fragm. poematu – Karol Wojtyła, 1974 rok 
„Ojczyzna – kiedy myślę – wówczas wyrażam siebie i zakorzeniam, mówi mi o tym serce, jakby ukryta granica, która ze mnie przebiega ku innym, aby wszystkich ogarniać w przeszłość dawniejszą niż każdy z nas.
Gdy dokoła mówią językami, dźwięczy pośród nich jeden, nasz własny. Zagłębia się w myśli pokoleń i ziemię naszą opływa i staje się dachem domu, w którym jesteśmy razem.
… nie podjęły mowy moich ojców języki narodów, tłumacząc – za trudna –lub – zbędna …
… na wielkim zgromadzeniu ludów mówimy nie swoim językiem…
Ojczyzna – kiedy myślę – słyszę jeszcze dźwięk kosy, gdy uderza w ścianę pszenicy, łącząc się w jeden profil z jasnością nieboskłonu.
Wolność trzeba zdobywać, nie można jej tylko posiadać.
Ojczyzna: wyzwanie tej ziemi rzucone przodkom i nam, by stanowić o wspólnym dobru i mową własną, jak sztandar, wyśpiewać dzieje.
Dojrzałością samostanowienia osądzamy młodość naszą, czasy rozbicia i złoty wiek-
Osądziła złotą wolność niewola.                                
Nosili w sobie ów wyrok bohaterowie stuleci: w wyzwanie ziemi wchodzili, jak w ciemną noc, wołając: „wolność jest droższa niż życie!
Słaby jest lud, jeśli godzi się ze swoją klęską, gdy zapomina, że został posłany, by czuwać, aż przyjdzie jego godzina.”
„Zanim stąd odejdę, proszę was” – fragm. , Jan Paweł II, czerwiec 1979 rok
„Pozwólcie więc, zanim stąd odejdę… Patrzę jeszcze stąd na Kraków, ten Kraków, w którym każdy kamień i każda cegła jest mi droga… I patrzę stąd na Polskę!
I dlatego, zanim stąd odejdę, proszę was, abyście całe to duchowe dziedzictwo, któremu na imię Polska, raz jeszcze przyjęli z wiarą, z nadzieją i miłością taką, jaką zaszczepia w nas Chrystus na Chrzcie Świętym, abyście nigdy nie zwątpili i nie znużyli się i nie zniechęcili, abyście nie podcinali sami tych korzeni, z których wyrastamy!” 

sobota, 4 listopada 2017

Zaproszenie do kościoła Matki Boskiej Jasnogórskiej w Łodzi.

W niedzielę, 5 listopada, zapraszam serdecznie na spotkania ze mną i z moją książką, "Zwiastunowi z Gór", do kościoła pod wezwaniem Matki Boskiej Jasnogórskiej na osiedlu Widzew - Wschód w Łodzi. Przez cały dzień, podczas każdej Mszy Świętej, będę dzielić się świadectwem Pierwszej Oazy Rzymskiej, przeżywanej na zaproszenie Ojca Świętego Jana Pawła II, u Jego boku w Wiecznym Mieście i w Castel Gandolfo w sierpniu 1979 roku, zaledwie w dziesięć miesięcy po wyborze Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Po Eucharystii zapraszam na chwilę rozmowy :) Będę przy stole z książkami :) Szczegółowe informacje podaję na afiszu. Pozdrawiam gorąco :)))              Joasia

czwartek, 2 listopada 2017

Święto Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny - 1-2 listopada

(1 Kor. 15, 20-24a, 25-28) "Bracia: Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli. Ponieważ bowiem przez człowieka przyszła śmierć, przez człowieka też dokona się Zmartwychwstanie. Jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni, lecz każdy według własnej kolejności. Chrystus jako pierwszy, potem ci, co należą do Chrystusa, w czasie Jego przyjścia. Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu. Trzeba bowiem, ażeby królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy. Jako ostatni wróg, zostanie pokonana śmierć. Wszystko bowiem rzucił pod Jego stopy. Kiedy się mówi, że wszystko jest poddane, znaczy to, że z wyjątkiem Tego, który mu wszystko poddał. A gdy już wszystko zostanie Mu poddane, wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich."
Ewangelia (Łk. 23, 44-46, 50, 52-53, 24,1-6a) "Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła się przez środek. Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: «Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego». Po tych słowach wyzionął ducha. Był tam człowiek dobry i sprawiedliwy, imieniem Józef, członek Wysokiej Rady. On to udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. Zdjął je z krzyża, owinął w płótno i złożył w grobie, wykutym w skale, w którym nikt jeszcze nie był pochowany. W pierwszy dzień tygodnia poszły skoro świt do grobu, niosąc przygotowane wonności. Kamień od grobu zastały odsunięty. A skoro weszły, nie znalazły ciała Pana Jezusa. Gdy wobec tego były bezradne, nagle stanęło przed nimi dwóch mężczyzn w lśniących szatach. Przestraszone, pochyliły twarze ku ziemi, lecz tamci rzekli do nich: «Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj. Zmartwychwstał»." 
Dnia 1.XI.1946 roku Książę Adam Stefan Kardynał Sapieha, wyświęcił Karola Wojtyłę w prywatnej kaplicy, który swoją Mszę Prymicyjną odprawił w Dzień Zaduszny w Katedrze Wawelskiej, w Krypcie Świętego Leonarda. 
Ksiądz Kazimierz Figlewicz napisał:
Trzy Msze - "ciche" - za dusze zmarłych rodziców i brata, odprawił młody celebrans w niezwykłym miejscu: na Wawelu w romańskiej Krypcie Świętego Leonarda, wśród sarkofagów królów i bohaterów narodowych. Dnia 11 listopada 1946 roku ksiądz Wojtyła po raz pierwszy udzielił Sakramentu Chrztu Świętego Monice, Katarzynie, córce swoich przyjaciół, Tadeusza Kwiatkowskiego i Haliny Królikiewicz.

"Miejscem moich święceń była prywatna kaplica Arcybiskupów Krakowskich. W tej kaplicy, w czasie śpiewu Veni Creator Spiritus oraz Litanii do Wszystkich Świętych, leżąc krzyżem,oczekiwałem na moment włożenia rąk. Jest to chwila szczególnie przejmująca(...) symbol głębokiego uniżenia wobec Majestatu Boga samego, a równocześnie całkowitej otwartości, ażeby Duch Święty mógł zstąpić, bo przecież On sam jest Sprawcą konsekracji.(...) Święcenia kapłańskie przyjąłem w uroczystość Wszystkich Świętych, kiedy Kościół daje wyraz liturgiczny prawdzie o Świętych Obcowaniu - Communio Sanctorum. Święci to ci, którzy przez wiarę mają udział w Tajemnicy Paschalnej Chrystusa i oczekują ostatecznego Zmartwychwstania. Ci ludzie,których sarkofagi znajdują się w Katedrze Wawelskiej, także czekają tam na Zmartwychwstanie. Cała Katedra zdaje się powtarzać słowa Składu Apostolskiego:  Wierzę w ciała zmartwychwstanie i żywot wieczny..." 

o.Eligiusz Dymowski OFM
OCZEKIWANIE
Bóg
rozciągnął most
nad rzeką twojego milczenia
abyś spokojnie mógł przejść
i powiedzieć:
ŻYJĘ










ODCHODZIMY
Odchodzimy
jeden po drugim
na tamtą stronę.
Nad brzegiem morza
w żałobnym tańcu
nimfy wykrzykują rozpaczliwie:
Miserere nobis, miserere...
O błogosławiona chwilo
w blasku wchodzącego Słońca.


ZAPISKI O WSCHODZIE SŁOŃCA
Zanim się we mnie
Jasnością staniesz
niech zadrży serce 
przy pustym grobie 
i wierząc
nisko pokłonię głowę
bo Zmartwychwstałeś!