piątek, 28 marca 2025

"Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i względem Ciebie..." - zaproszenie do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łomży.

(Łk 15,  18-32  ) Zabiorę się i pójdę do mojego ojca i powiem mu: "Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i względem Ciebie - już nie jestem godzien nazywać się Twoim synem. Uczyń mnie choćby jednym z Twoich najemników." Zabrał się więc i poszedł do swojego ojca. 
Gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko. Wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: "Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i wobec ciebie, już nie jestem godzien nazywać się Twoim synem."
Lecz ojciec powiedział do swoich sług: "Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go. Dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie - będziemy ucztować i weselić się, ponieważ ten syn mój był umarły, a znów ożył. Zaginął, 
a odnalazł się." I zaczęli się weselić.
Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć.
Ten mu rzekł: "Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego. Rozgniewał się na to i nie chciał wejść. Wtedy ojciec jego wyszedł 
i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: "Oto tyle lat ci służę i nie przekroczyłem nigdy twojego nakazu, ale mnie nigdy nie dałeś koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi.
Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę."
Lecz on mu odpowiedział: "Moje dziecko, ty zawsze jesteś ze mną i wszystko, co moje, do ciebie należy. A trzeba było weselić się i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył. Zaginął, a odnalazł się."
Witam serdecznie i zapraszam na spotkania ze mną i z moim świadectwem - książką "Zwiastunowi z Gór" do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łomży.
Z radością wracam po sześciu latach do tego pięknego, królewskiego miasta Korony Królestwa Polskiego, położonego nad Narwią. 
W Czwartą Niedzielę Wielkiego Postu, 30 marca - na trzy dni przed dwudziestą rocznicą odejścia Świętego Jana Pawła II do Domu Ojca - przez cały dzień będę dzielić się podczas każdej Eucharystii świadectwem opartym na najpiękniejszych Rekolekcjach Oazowych mojego życia - Pierwszej Oazie Rzymskiej przeżywanej na zaproszenie i przy aktywnym udziale naszego umiłowanego Ojca Świętego - Zwiastuna z Gór - w Stolicy Piotrowej,  w Castel Gandolfo i innych miejscach zaledwie w dziesięć miesięcy po objęciu stanowiska Namiestnika Chrystusowego przez księdza kardynała Karola Wojtyłę, w sierpniu 1979 roku.

Opowiem krótko o osobistych spotkaniach, jakie było dane przeżyć nam, polskim oazowiczom, z Janem Pawłem II i o wartościach, jakie czerpaliśmy z tych niezwykłych, cudownych spotkań, z każdego słowa, gestu, uśmiechu naszego umiłowanego Gospodarza. Postaram się przybliżyć atmosferę tamtych cudownych dni.
Po Mszach Świętych zapraszam wszystkich zainteresowanych do stołu z książkami - 
z przyjemnością porozmawiam, odpowiem na pytania, posłucham wspomnień.
Będę także podpisywać książki, jeśli takie będzie życzenie czytelników.
Szczegóły podaję na afiszu. 
Wszystkich gorąco pozdrawiam :))) Do zobaczenia w Łomży :)               Joasia Jurkiewicz
Ojciec Święty Jan Paweł II - Testament, fragmenty
"Czuwajcie, bo nie wiecie, kiedy Pan wasz przybędzie" (Mt 42, 24) - te słowa przypominają mi ostateczne wezwanie, które nastąpi wówczas, kiedy Pan zechce.
Pragnę za nim podążyć i pragnę, aby wszystko, co składa się na moje ziemskie życie, przygotowało mnie do tej chwili. Nie wiem, kiedy ona nastąpi, ale tak jak wszystko, również i tę chwilę oddaję w ręce Matki mojego Mistrza - Totus Tuus.
W tych samych rękach Matczynych zostawiam wszystko i wszystkich, z którymi związało mnie moje życie i moje powołanie.
W tych rękach zostawiam nade wszystko Kościół, a także mój Naród i całą ludzkość.
Wszystkim dziękuję. Wszystkich proszę o przebaczenie. Proszę także o modlitwę, aby Miłosierdzie Boże okazało się większe od mojej słabości i niegodności.
(...) Z możliwością śmierci każdy zawsze musi się liczyć. 
I zawsze musi być przygotowany do tego, że stanie przed Panem i Sędzią - a zarazem Odkupicielem i Ojcem.
Więc i ja liczę się z tym nieustannie powierzając ów decydujący moment Matce Chrystusa i Kościoła - Matce mojej nadziei.
Czasy, w których żyjemy są niewymownie trudne i niespokojne. Trudna także 
i nabrzmiała właściwą dla tych czasów próbą stała się droga Kościoła - zarówno Wiernych jak i Pasterzy.
W niektórych krajach (...) Kościół znajduje się w okresie takiego prześladowania, które 
w niczym nie ustępuje pierwszym stuleciom - raczej je przewyższa co do stopnia bezwzględności i nienawiści. (...) A prócz tego - tylu ludzi ginie niewinnie choćby 
i w tym kraju, w którym żyjemy...
Pragnę raz jeszcze zdać się całkowicie na wolę Pana. On sam zdecyduje, kiedy i jak mam zakończyć moje ziemskie życie i pasterzowanie.
W życiu i w śmierci Totus Tuus przez Niepokalaną. Przyjmując już teraz tę śmierć ufam, 
że Chrystus da mi łaskę owego ostatniego Przejścia, czyli Paschy. Ufam też, że uczyni ją pożyteczną dla tej największej sprawy, której staram się służyć - dla zbawienia ludzi, dla ocalenia rodziny ludzkiej, a w niej wszystkich narodów i ludów - wśród nich serce 
w szczególny sposób się zwraca do mojej ziemskiej Ojczyzny - dla osób, które szczególnie mi powierzył, dla sprawy Kościoła, dla Chwały Boga samego.
Niczego więcej nie pragnę dopisać do tego, co napisałem przed rokiem - 
tylko wyrazić swoją gotowość i ufność zarazem, do jakiej niniejsze rekolekcje ponownie mnie usposobiły.       Jan Paweł PP II
Ojciec Święty Jan Paweł II - Orędzie na Wielki Post 1994, fragmenty
Wielki Post, to szczególny czas darowany nam przez Pana, abyśmy mogli na nowo podjąć wysiłek nawrócenia, umocnić w sobie wiarę, nadzieję i miłość, aby zawrzeć przymierze, którego pragnie Bóg oraz przeżyć doświadczenie łaski i pojednania.
Rodzina służy miłości - miłość służy rodzinie.
(...) Pragnę, aby rodziny uświadomiły sobie przede wszystkim na czym polega ich misja 
w Kościele i w świecie. Przez modlitwę osobistą i wspólnotową otrzymują one Ducha Świętego, który przychodzi aby w nich i przez nie wszystko odnowić, i który otwiera serca wiernych na wymiar uniwersalny. Czerpiąc z tego źródła miłości każdy może zyskać zdolność przekazywania owej miłości swoim życiem i czynami.
Modlitwa jednoczy nas z Chrystusem i tym samym czyni wszystkich ludzi braćmi.
(...) W tym okresie powinniśmy poświęcić szczególną uwagę cierpieniom i przejawom ubóstwa w życiu rodziny. Wiele rodzin bowiem żyje poniżej poziomu ubóstwa, nie posiada minimum środków aby wyżywić siebie i swoje dzieci, aby stworzyć im warunki normalnego wzrostu fizycznego i psychicznego oraz zapewnić systematyczne wykształcenie, do jakiego mają prawo. (...) Trudności społeczne przyczyniają się nieraz do rozpadu komórki rodzinnej. Zbyt często dziecko mające się narodzić nie jest akceptowane. (...) 
Ludzie starsi i niepełnosprawni spychani są w skrajną samotność, ponieważ ich życie uważane jest za bezwartościowe z ekonomicznego punktu widzenia.
(...) Musimy zmobilizować się do działania. Chrześcijanie i ludzie dobrej woli mają obowiązek wspomagać rodziny zmagające się z trudnościami udzielając im wsparcia duchowego i materialnego, aby mogły wyjść z tragicznych często sytuacji.
Tak więc w obecnym czasie Wielkiego Postu zachęcam przede wszystkim do dzielenia się dobrami z rodzinami najuboższymi, aby mogły one spełniać swoje funkcje, zwłaszcza zaś wywiązywać się ze swych obowiązków wobec dzieci. Nikt nie może zostać odrzucony 
z powodu swej odmienności, słabości lub ubóstwa.
(...) Zwracam się również do rządzących państwami, aby działając na szczeblu krajowym 
i ogólnoświatowym dążyli do powstrzymywania procesów, które pogłębiają ubóstwo 
i zadłużenie rodzin.
(...) Nie zamykajmy dziś naszych serc, lecz słuchajmy głosu Chrystusa i głosu ludzi - naszych braci! Niech czyny miłosierdzi spełnione w okresie Wielkiego Postu przez rodziny i dla rodzin staną się dla wszystkich źródłem głębokiej radości i otworzą serca na przyjęcie Zmartwychwstałego Pana - Pierworodnego między wielu braćmi.
Wszystkim, którzy odpowiedzą na to wezwanie Pana z serca udzielam Apostolskiego Błogosławieństwa.

sobota, 22 marca 2025

"Nawracajcie się, bliskie jest Królestwo Niebieskie" (Mt 4, 17) - Zaproszenie do parafii Wieczerzy Pańskiej w Lublinie.

(Łk 13, 1-5) W tym czasie przyszli jacyś ludzie i donieśli Jezusowi o Galilejczykach, których krew Piłat zmieszał z krwią ich ofiar.
Jezus im odpowiedział: "Czyż myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Galilei, iż to ucierpieli? Bynajmniej, powiadam wam, lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie.
Albo myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloam i zabiła ich, było większymi winowajcami niż inni mieszkańcy Jeruzalem? Bynajmniej, powiadam wam, lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie."
Witam serdecznie i zapraszam 23 marca, w Trzecią Niedzielę Wielkiego Postu, na spotkania ze mną i moim świadectwem - "Zwiastunowi z Gór" - do Lublina. 
Z wielką radością wracam do tego pięknego, historycznego miasta nad Bystrzycą po ośmiu latach :) W 2017 roku byłam ze świadectwem w parafii Świętego Jana Pawła II, a jeszcze wcześniej Świętej Jadwigi Królowej i Świętego Antoniego.
W najbliższą niedzielę w kościele Księży Pallotynów pod wezwaniem Wieczerzy Pańskiej, pod koniec każdej Eucharystii, podzielę się świadectwem o Pierwszych Rzymskich Rekolekcjach Oazowych III-go stopnia przeżywanych w sierpniu 1979 roku na zaproszenie 
i u boku Ojca Świętego Jana Pawła II.
Opowiem krótko o osobistych spotkaniach z naszym umiłowanym Papieżem, którego nazywaliśmy Zwiastunem z Gór, o wartościach, które w każdym słowie i geście, w uśmiechu, śpiewie, rozmowach przekazywał nam Święty Jan Paweł Wielki. 
Zapadły one w nasze - polskich oazowiczów - młode, osiemnastoletnie serca i na zawsze tam pozostały niezatartą pieczęcią. Przez całe moje dorosłe życie w ważnych decyzjach odnoszę się do tych wartości prowadzących bezpośrednio do Ewangelii Chrystusa.
Po Mszach Świętych będę przy stole z książkami - zapraszam wszystkich zainteresowanych na chwilę rozmowy. Będzie możliwość podzielenia się własnymi doświadczeniami i, jeśli takie będzie życzenie Czytelników, będę wpisywać dedykacje do książek :)
Szczegóły podaję na afiszu. Wszystkich gorąco pozdrawiam :)))           Joasia Jurkiewicz
Ojciec Święty Jan Paweł II - Orędzie na Wielki Post 1991, fragmenty
Drodzy Bracia i Siostry w Chrystusie!
(...) W tym czasie Wielkiego Postu zwracamy się raz jeszcze ku Bogu bogatemu 
w Miłosierdzie, który jest źródłem wszelkiego dobra i prosimy Go, aby wyleczył nas 
z egoizmu i dał nam nowe serce i nowego ducha.
Wielki Post i następujący po nim okres Wielkanocny uświadamiają nam fakt całkowitego utożsamiania się naszego Pana, Jezusa Chrystusa, z ubogimi.
Syn Boży, który stał się ubogi z miłości do nas, utożsamia się z cierpiącymi.
Tę całkowitą identyfikację najjaśniej wyrażają słowa samego Jezusa: "Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili." (Mt 25, 40)
(...) W tym czasie Wielkiego Postu dobrze jest rozważyć przypowieść o bogaczu i Łazarzu. Wszyscy ludzie są powołani do udziału w uczcie życia i korzystania z jego dóbr, a jednak wielu nadal - jak Łazarz - leży pod bramą pałacu (...)
Jeżeli zapomnimy o niezliczonej rzeszy ludzi, którzy nie tylko są pozbawieni tego, co niezbędnie potrzebne do życia - pożywienia, domu, opieki lekarskiej - ale nie mają nawet nadziei na lepszą przyszłość, to staniemy się podobni do owego bogacza, który udawał, że nie widzi żebrzącego Łazarza.
(...) Jak historia osądziłaby pokolenie, które mając do dyspozycji środki wystarczające do wyżywienia ludności całej planety, w bratobójczym zaślepieniu uchylałoby się od tego obowiązku? Jaką pustynią stałby się świat, gdyby naprzeciw ubóstwu nie wychodziła życiodajna miłość?
Kierując spojrzenie ku Jezusowi Chrystusowi - dobremu Samarytaninowi - nie możemy zapominać, że zawsze utożsamiał się On z najmniejszymi - od ubóstwa Żłóbka aż po całkowite ogołocenie na Krzyżu.
Nauczył nas też dystansu do bogactw, zaufania Bogu, gotowości do służby i do dzielenia się 
z braćmi. (...) Nasze postępowanie będzie prawdziwą, autentyczną miarą naszej miłości do Tego, który jest Źródłem życia i miłości, oraz znakiem naszej wierności dla Jego Ewangelii. 
Niech Wielki Post przyczyni się do wzrostu tej świadomości u wszystkich. 
Niechaj umocni wolę świadczenia miłości, aby nie przeminął nadaremno, lecz doprowadził nas - rzeczywiście odnowionych - do radości Paschy!

sobota, 15 marca 2025

"Pan moim światłem i zbawieniem moim" - Zaproszenie do parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Grudziądzu.

(Łk 9, 28b-36) Jezus wziął z sobą Piotra, Jana i Jakuba i wyszedł na górę, aby się modlić. 
Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe. 
A oto dwóch mężów rozmawiało z Nim. Byli to Mojżesz i Eliasz. Ukazali się oni w chwale 
i mówili o Jego odejściu, którego miał dopełnić w Jeruzalem. 
Tymczasem Piotr i towarzysze snem byli zmorzeni. Gdy się ocknęli, ujrzeli Jego chwałę 
i obydwu mężów stojących przy Nim. 
Gdy oni się z Nim rozstawali, Piotr rzekł do Jezusa: "Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy. Postawimy trzy namioty - jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza."
Nie wiedział bowiem, co mówi. Gdy jeszcze to mówił, pojawił się obłok i osłonił ich. 
Zlękli się, gdy weszli w obłok. 
A z obłoku odezwał się głos: "To jest Syn mój Wybrany, Jego słuchajcie!"
W chwili, gdy odezwał się ten głos, okazało się , że Jezus jest sam.
A oni zachowali milczenie i w owym czasie nikomu nic nie opowiedzieli o tym, co zobaczyli.
Witam wszystkich moich Czytelników z pierwszymi, marcowymi powiewami wiosny :)
W najbliższą sobotę i niedzielę - 15 i 16 marca - serdecznie zapraszam do pięknego, sięgającego swą historią  czasów pierwszych Piastów, Grudziądza - miasta położonego na terenie Kujaw, nad wspaniale prezentującą się tutaj doliną Wisły.
Z radością wracam do tego historycznego miasta po dziewięciu latach od czasu, kiedy miałam przyjemność dzielić się świadectwem Pierwszej Oazy Rzymskiej w parafii Świętego Stanisława Biskupa i Męczennika w maju 2016 roku, a wcześniej - w styczniu - w stuletnim kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Teraz, w drugą niedzielę Wielkiego Postu, zapraszam do parafii pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego.
W sobotę wieczorem i przez całą niedzielę w świątyni, której budowa zakończyła się w końcu lat osiemdziesiątych XX-go wieku podzielę się świadectwem osobistych spotkań z Ojcem Świętym Janem Pawłem II, które miały miejsce w sierpniu 1979 roku podczas Pierwszych Rekolekcji Oazowych III-go stopnia w Rzymie i w Castel Gandolfo.
Ta niezwykła Oaza odbyła się w tamtym czasie dzięki pomysłowi i zaproszeniu naszego umiłowanego Papieża, który stał się naszym Gospodarzem i najważniejszym Uczestnikiem kilku spotkań. Postaram się na koniec każdej Eucharystii przybliżyć atmosferę tamtych cudownych dni, opowiem o wartościach, jakie czerpaliśmy z każdego słowa, gestu, poważnych i żartobliwych wypowiedzi Świętego Jana Pawła II.
Po Mszach Świętych zapraszam wszystkich zainteresowanych do stołu z książkami - będzie czas na chwilę rozmowy i na wpisanie dedykacji :) 
Szczegółowe informacje podaję na afiszu. Gorąco pozdrawiam :)))               Joasia Jurkiewicz
Ojciec Święty Jan Paweł II - Orędzie na Wielki Post 1993 - fragmenty
Drodzy Bracia i Siostry! W świętym czasie Wielkiego Postu Kościół raz jeszcze wyrusza 
w drogę, która prowadzi do dnia Paschy. Idąc za Jezusem i stąpając Jego śladami, wzywa nas, byśmy razem z Nim przeszli przez pustynię. 
Historia zbawienia nadała pustyni głęboki sens religijny.
(...) Pustynia stała się miejscem nawrócenia i przyjęcia Tego, który przychodzi, aby zwyciężyć smutek i śmierć będące skutkami grzechu. Tam dojrzała wiara Ludu Bożego i przyjście Mesjasza-Odkupiciela. 
Jezus - Mesjasz ubogich - których napełnia dobrami, rozpoczął swą misję udając się na pustynię, aby tam doświadczyć głodu i pragnienia.
Drodzy Bracia i Siostry, w tym czasie Wielkiego Postu zachęcam was do rozważenia słowa życia, które Chrystus pozostawił Kościołowi, aby oświetlało drogę wszystkich jego członków.
Rozpoznajcie głos Jezusa przemawiającego do was - zwłaszcza w okresie wielkopostnym - 
w Ewangelii, w liturgii, w pouczeniach waszych pasterzy.
Słuchajcie głosu Jezusa, który zmęczony i spragniony mówi do Samarytanki przy studni Jakubowej: "Daj mi pić." (J 4, 2)
Wpatrujcie się w Jezusa przybitego do krzyża, konającego, gdy mówi ledwie dosłyszalnym głosem: "Pragnę" (J 19, 28) Dziś Chrystus ponawia to wezwanie i znów przeżywa mękę konania w naszych najuboższych braciach.
(...) Wspomnijcie słowa Pańskie: "Kto poda kubek świeżej wody do picia jednemu z tych najmniejszych dlatego, że jest uczniem, zaprawdę powiadam wam, nie utraci swojej nagrody." (Mt 10, 42) Całym sercem i z nadzieją rozważajcie te słowa: "Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego (...) bo byłem spragniony, a daliście mi pić." (Mt 25, 34-35)
Niech czynna ofiarność synów i córek Kościoła oraz wszystkich ludzi dobrej woli przyspieszy wypełnienie się proroctwa Izajasza: "Trysną zdroje wód na pustyni i strumienie na stepie, spieczona ziemia zmieni się w pojezierze, spragniony kraj w krynice wód." (Iz 5, 6-7)
Z całego serca błogosławię wam w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen!