Dzisiaj chcę opowiedzieć o niedzieli 28 lutego w kościele Matki Bożej Częstochowskiej na Osiedlu Szklane Domy w Krakowie, należącym do Ojców Cystersów. Jak zawsze, na wszystkich Mszach Świętych dzieliłam się świadectwem spotkań ze Świętym Janem Pawłem II podczas Pierwszej Oazy w Rzymie w sierpniu 1979 roku, a po Mszach spotykałam się z zainteresowanymi osobami przy stoliku z książkami. Kościół został zbudowany w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX-go wieku - parafia jest filią prastarego, siedemsetletniego Opactwa Cystersów w Mogile.http://www.mogila.cystersi.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=546:cysterskie-duszpasterstwo-u-pocztkow-nowej-huty&catid=89:informacje-ogolne&Itemid=95
http://www.mogila.cystersi.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=46:omodlone-wiekami-miejsce&catid=36:historia&Itemid=84
http://www.mogila.cystersi.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=97:askami-syncy-wizerunek-chrystusa-ukrzyowanego&catid=45:historia&Itemid=88
Zewnętrzna, bardzo rozległa bryła świątyni jest zaprojektowana nowocześnie, ściany zostały zbudowane z cegły, a dach - w nawiązaniu do nazwy nowohuckiego osiedla i do marzenia Stefana Żeromskiego o szklanych domach, przedstawionego w powieści "Przedwiośnie" - powstał ze szkła opartego na stalowej konstrukcji, która wewnątrz nie jest zakryta, żelazne rusztowania pod dachem przypominają halę hutniczą. Mimo surowości projektu, zbudowane z dużym rozmachem, przestronne wnętrze kościoła jest piękne i bardzo ciekawe. Moją uwagę przykuły, niewielkie w ogromnej
i naszego umiłowanego Ojca Świętego oraz, również prosty, zaprojektowany i wykonany klasycznie, bez nadmiaru bogactwa, przepiękny ołtarz główny. W jego centralnym punkcie, tuż nad Tabernakulum, umieszczono Wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej w sukni srebrno-złotej. Nad Maryją z Dzieciątkiem unosi się Duch Święty w postaci Gołębicy, zaś po obu stronach Obrazu i tuż przy Tabernakulum, na złotych promieniach umieszczone są symbole Eucharystii - złociste kłosy zboża i winne grona - obraz chleba i wina, Ciała i Krwi Pana Jezusa.
W bocznych niszach umieszczono figury - replikę Chrystusa Ukrzyżowanego z Opactwa
Cystersów w Mogile i Zmartwychwstałego Zbawiciela. Jestem bardzo wdzięczna ojcu Nikodemowi, który sprawuje funkcję administratora parafii i przeorowi klasztoru-ojcu Franciszkowi, za życzliwość, serdeczne przyjęcie mnie w kościele Matki Bożej Częstochowskiej na Szklanych Domach, za pokój gościnny i dbałość o wszelkie szczegóły związane z moim pobytem i promowaniem wspomnień o Pierwszej Oazie Rzymskiej. Troskliwi i opiekuńczy byli także inni ojcowie cystersi - emanujący dobrocią, uśmiechnięty ojciec Pius, doskonale pamiętający początki tworzenia formacji Ruchu Światło-Życie, współpracujący przez długie lata z założycielem, głównym moderatorem oazowym, księdzem Franciszkiem Blachnickim :) oraz energiczny, radosny, chętny do wszelkiej pomocy ojciec Karol :) a także bardzo życzliwy pan Tomasz, zakrystianin - troszczył się przez cały dzień, abym miała wszystko, czego potrzebowałam, w każdej chwili był gotów pomagać - z całego serca wszystkim dziękuję :)))
To była kolejna piękna niedziela, wypełniona wartościowymi spotkaniami - bardzo sobie cenię te chwile z czytelnikami, kiedy w oczekiwaniu na wpisanie dedykacji, autografu opowiadają mi o swoich wzruszających spotkaniach z księdzem kardynałem Karolem Wojtyłą - Ojcem Świętym Janem Pawłem II, mówią o swoich dzieciach, wnukach, dzielą się świadectwem swoich ważnych przeżyć. Bardzo chciałabym poświęcić więcej czasu na wysłuchanie wielu ciekawych historii, ważnych życiowych doświadczeń - niestety, przy stoliku
z książkami, każdej osobie mogę poświęcić tylko kilka chwil - mimo to słucham uważnie
i staram się jak najwięcej zapamiętać. Dlatego tak ważne dla mnie i mam nadzieję, że również dla tych, którzy czytają relacje na moim blogu, jest zapisywanie tych historii - świadectwa zwykłego życia zwykłych ludzi mogą dać siłę innym :) Pani Irena nabyła "Zwiastunowi z Gór"
z wpisem dla siebie - dużą wagę przywiązuje do daty swojego urodzenia - podobnie jak Karol Wojtyła, urodziła się
18 maja, chociaż około dwudziestu lat później :) Wiele razy pielgrzymowała do Rzymu
i różnych Sanktuariów na całym świecie - jest osobą głębokiej wiary i czcicielką Jana Pawła II :)
Młoda kobieta, Małgosia, poprosiła o dwa egzemplarze moich wspomnień - w pierwszym wpisałam dedykację od Małgosi dla ukochanej mamy, Antoniny, zaś
w drugim dla równie kochanej
cioci, Ani :)
Pani Maria prosiła o wpisanie kilku słów życzeń dla siebie i opowiedziała mi o swojej pielgrzymce do Rzymu, do grobu Świętego Jana Pawła II :)
Adam postanowił zadedykować "Zwiastunowi
z Gór" swojej ukochanej żonie, Teresie z okazji dwudziestej czwartej rocznicy Sakramentu Małżeństwa :)
Kochająca babcia Aleksandra poprosiła o wpisanie w książce życzeń, dla wnuka, Jakuba, który jest tegorocznym maturzystą - aby słowa Jana Pawła Wielkiego były drogowskazem, światłem w wyborach dokonywanych w dorosłym życiu :)
Pani Antonina Kuś nabyła książkę z dedykacją dla całej rodziny i opowiedziała mi o spotkaniach
z księdzem Karolem Wojtyłą, który był zaprzyjaźniony z tą rodziną i bywał radośnie przyjmowanym gościem w ich domu :)))
Pani Lidia ma osiemdziesiąt jeden lat i jest mamą Marka, który urodził się z porażeniem mózgowym. Rodzice przyjęli go z miłością, opiekowali się wspólnie swoim synem. Będąc ludźmi głębokiej wiary tak wychowali Marka, który, mimo choroby,
bardzo dużo czyta, ufa Miłosierdziu Bożemu i jest wielkim czcicielem Jana Pawła II. Cała rodzina
była na pielgrzymce w Rzymie, a także w Ogrodach Castel Gandolfo, na szczególnej audiencji - Ojciec Święty Jan Paweł II przyjął wówczas ludzi dotkniętych cierpienie i Marek został przytulony, pobłogosławiony. Od tej chwili poczuł się jeszcze bardziej związany z polskim Papieżem-Zwiastunem z Gór. Mąż Pani Lidii, tata Marka zmarł osiemnaście lat temu - do niedawna, dopóki mamie wystarczało sił i sama radziła sobie z opieką nad synem, Marek był w domu, jednak do jego dolegliwości doszły kolejne choroby, które odbierają siły, uniemożliwiają samodzielność. Od pewnego czasu mama i syn podjęli wspólną decyzję - Marek przeprowadził się do jednego z katolickich ośrodków dla osób chorych, niepełnosprawnych, gdzie ma zapewnioną profesjonalną opiekę medyczną i każdy dzień jest odpowiednio zorganizowany. W swoim pokoju ma portrety Ojca
Świętego oraz mnóstwo książek, szczególnie dotyczących spraw wiary i Jana Pawła Wielkiego. Pani Lidia przychodzi do syna kilka razy w tygodniu - rozmawiają i wspólnie czytają. Ponieważ Marek ma ostatnio problemy z samodzielnym czytaniem, jego mama czyta głośno wybrane książki. Dedykację w "Zwiastunowi z Gór" wpisałam dla pani Lidii i Marka - mam nadzieję, że sprawi im radość wspólne czytanie :)
Pani Genowefa i pan Kazimierz są małżeństwem
z wieloletnim stażem - najpiękniej wspominają dziesiątą rocznicę swojego ślubu - zostali wtedy pobłogosławieni przez księdza kardynała Karola Wojtyłę :) Małgosia, ich córka, przyjęła z rąk przyszłego Papieża Sakrament Bierzmowania :)))
Kochający rodzice poprosili o wpisanie w książce życzeń dla swoich dzieci - Oliwki i Kubusia :)
Mama i córka podeszły do mnie po książkę - obie emanują dobrocią i wzajemną miłością - na prośbę mamy zadedykowałam moje wspomnienia czternastoletniej Patrysi :)
Dwudziestodwuletnia Justyna poprosiła o książkę z
dedykacją dla swojej kochanej mamy i powiedziała mi, że za wielki dar uważa fakt, że beatyfikacja Jana Pawła II odbyła się 1 maja 2011 roku, w dniu siedemnastych urodzin Justyny :) roześmiałam się
i podałam jej rękę, wyjaśniając, że ja także urodziłam się 1 maja,
a uroczystość wyniesienia na ołtarze naszego Ojca Świętego wypadła
w dniu moich pięćdziesiątych urodzin :)))
Cystersów w Mogile i Zmartwychwstałego Zbawiciela. Jestem bardzo wdzięczna ojcu Nikodemowi, który sprawuje funkcję administratora parafii i przeorowi klasztoru-ojcu Franciszkowi, za życzliwość, serdeczne przyjęcie mnie w kościele Matki Bożej Częstochowskiej na Szklanych Domach, za pokój gościnny i dbałość o wszelkie szczegóły związane z moim pobytem i promowaniem wspomnień o Pierwszej Oazie Rzymskiej. Troskliwi i opiekuńczy byli także inni ojcowie cystersi - emanujący dobrocią, uśmiechnięty ojciec Pius, doskonale pamiętający początki tworzenia formacji Ruchu Światło-Życie, współpracujący przez długie lata z założycielem, głównym moderatorem oazowym, księdzem Franciszkiem Blachnickim :) oraz energiczny, radosny, chętny do wszelkiej pomocy ojciec Karol :) a także bardzo życzliwy pan Tomasz, zakrystianin - troszczył się przez cały dzień, abym miała wszystko, czego potrzebowałam, w każdej chwili był gotów pomagać - z całego serca wszystkim dziękuję :)))
z książkami, każdej osobie mogę poświęcić tylko kilka chwil - mimo to słucham uważnie
i staram się jak najwięcej zapamiętać. Dlatego tak ważne dla mnie i mam nadzieję, że również dla tych, którzy czytają relacje na moim blogu, jest zapisywanie tych historii - świadectwa zwykłego życia zwykłych ludzi mogą dać siłę innym :) Pani Irena nabyła "Zwiastunowi z Gór"
18 maja, chociaż około dwudziestu lat później :) Wiele razy pielgrzymowała do Rzymu
i różnych Sanktuariów na całym świecie - jest osobą głębokiej wiary i czcicielką Jana Pawła II :)
Młoda kobieta, Małgosia, poprosiła o dwa egzemplarze moich wspomnień - w pierwszym wpisałam dedykację od Małgosi dla ukochanej mamy, Antoniny, zaś
w drugim dla równie kochanej
cioci, Ani :)
Adam postanowił zadedykować "Zwiastunowi
z Gór" swojej ukochanej żonie, Teresie z okazji dwudziestej czwartej rocznicy Sakramentu Małżeństwa :)
Kochająca babcia Aleksandra poprosiła o wpisanie w książce życzeń, dla wnuka, Jakuba, który jest tegorocznym maturzystą - aby słowa Jana Pawła Wielkiego były drogowskazem, światłem w wyborach dokonywanych w dorosłym życiu :)
Pani Antonina Kuś nabyła książkę z dedykacją dla całej rodziny i opowiedziała mi o spotkaniach
z księdzem Karolem Wojtyłą, który był zaprzyjaźniony z tą rodziną i bywał radośnie przyjmowanym gościem w ich domu :)))
Pani Lidia ma osiemdziesiąt jeden lat i jest mamą Marka, który urodził się z porażeniem mózgowym. Rodzice przyjęli go z miłością, opiekowali się wspólnie swoim synem. Będąc ludźmi głębokiej wiary tak wychowali Marka, który, mimo choroby,
bardzo dużo czyta, ufa Miłosierdziu Bożemu i jest wielkim czcicielem Jana Pawła II. Cała rodzina 
Pani Genowefa i pan Kazimierz są małżeństwem
z wieloletnim stażem - najpiękniej wspominają dziesiątą rocznicę swojego ślubu - zostali wtedy pobłogosławieni przez księdza kardynała Karola Wojtyłę :) Małgosia, ich córka, przyjęła z rąk przyszłego Papieża Sakrament Bierzmowania :)))
Kochający rodzice poprosili o wpisanie w książce życzeń dla swoich dzieci - Oliwki i Kubusia :)
Mama i córka podeszły do mnie po książkę - obie emanują dobrocią i wzajemną miłością - na prośbę mamy zadedykowałam moje wspomnienia czternastoletniej Patrysi :)
Dwudziestodwuletnia Justyna poprosiła o książkę z
i podałam jej rękę, wyjaśniając, że ja także urodziłam się 1 maja,
a uroczystość wyniesienia na ołtarze naszego Ojca Świętego wypadła
w dniu moich pięćdziesiątych urodzin :)))
Małżeństwo - babcia i dziadek - postanowiło wysłać książkę
z najlepszymi życzeniami opieki nad całą Rodziną kochanym wnukom
i prawnukom mieszkającym
w Irlandii :)
Agnieszka i Piotr przyszli na niedzielną Eucharystię z dwoma synami - Mateuszem i Marcinem - trzeci chłopiec, Marek, uczestniczył w Mszy Świętej o innej godzinie. Dedykację wpisałam, wymieniając wszystkie imiona, od rodziców dla kochanych synów :)
"Zwiastunowi z Gór" w upominku dla wnuków, z najlepszymi życzeniami, aby Jan Paweł Wielki był im Przewodnikiem, nabyli kochający babcia Danusia i dziadek Józek :)
Tej niedzieli do kościoła Matki Bożej Częstochowskiej na Osiedlu Szklane Domy przyszedł, poznany przeze mnie niedawno, Stefan, który w Krakowie prowadzi firmę fonograficzną Nevada Music - między innymi zajmuje się wyszukiwaniem
i utrwalaniem na nośnikach elektronicznych, nagranych na żywo spotkań, wypełnionych śpiewaniem, z księdzem kardynałem Karolem Wojtyłą-Papieżem Janem Pawłem II. Powstają wspaniałe płyty, z których możemy posłuchać Ojca Świętego rozmawiającego z młodzieżą i dorosłymi, śpiewającego kolędy i pastorałki :) wiele wzruszających, wartościowych nagrań. Możliwe, że z czasem uda się udostępnić niektóre fragmenty
z naszej Rzymskiej Oazy :) Dziękuję Stefanowi za zdjęcia jego autorstwa, których kilka zamieszczam w tej relacji :)
Wszystkim Czytelnikom poznanym w kościele Matki Bożej Częstochowskiej na Osiedlu Szklane Domy dziękuję za piękne spotkania i świadectwa :) Gorąco pozdrawiam :) Joasia Jurkiewicz
z najlepszymi życzeniami opieki nad całą Rodziną kochanym wnukom
i prawnukom mieszkającym
w Irlandii :)
"Zwiastunowi z Gór" w upominku dla wnuków, z najlepszymi życzeniami, aby Jan Paweł Wielki był im Przewodnikiem, nabyli kochający babcia Danusia i dziadek Józek :)
i utrwalaniem na nośnikach elektronicznych, nagranych na żywo spotkań, wypełnionych śpiewaniem, z księdzem kardynałem Karolem Wojtyłą-Papieżem Janem Pawłem II. Powstają wspaniałe płyty, z których możemy posłuchać Ojca Świętego rozmawiającego z młodzieżą i dorosłymi, śpiewającego kolędy i pastorałki :) wiele wzruszających, wartościowych nagrań. Możliwe, że z czasem uda się udostępnić niektóre fragmenty
z naszej Rzymskiej Oazy :) Dziękuję Stefanowi za zdjęcia jego autorstwa, których kilka zamieszczam w tej relacji :)
Wszystkim Czytelnikom poznanym w kościele Matki Bożej Częstochowskiej na Osiedlu Szklane Domy dziękuję za piękne spotkania i świadectwa :) Gorąco pozdrawiam :) Joasia Jurkiewicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz