Jan Paweł II - List do Młodych całego świata, 31 marca 1985 - fragment
Człowiekowi koniecznie potrzebne jest to miłujące spojrzenie. Jest mu potrzebna świadomość, że jest miłowany, że jest umiłowany odwiecznie i wybrany odwiecznie -
a równocześnie ta odwieczna miłość Bożego wybrania towarzyszy mu w ciągu całego życia jako miłujące spojrzenie Chrystusa. I może najbardziej w chwili doświadczenia, upokorzenia, prześladowania, klęski - wtedy, gdy nasze człowieczeństwo zostaje jakby przekreślone w oczach ludzkich, znieważone i podeptane - wtedy świadomość tego, że Ojciec umiłował nas odwiecznie w swoim Synu, tego że Chrystus miłuje każdego
i zawsze - staje się mocnym punktem oparcia dla całej naszej ludzkiej egzystencji.
Gdy wszystko przemawia za tym, aby zwątpić w siebie oraz w sens własnego życia, wówczas to spojrzenie Chrystusa, świadomość miłości, która w Nim okazała się potężniejsza od wszelkiego zła i wyniszczenia - ta świadomość pozwala nam przetrwać.
Andrzej Madej OMI - "Przechodzień"
Czym tylko człowiek nie straszył człowieka
aby się nawrócił
aby opamiętał
na co to się zdało
jeżeli sumienia i bojaźni Bożej
złoczyńcom nie stało
jeżeli ich nigdy nie zachwyciło
to co Boskie w ludziach
a co ludzkie w Bogu
jeśli ich nie olśnił
blask Prawdy na co dzień
nie pojęli Kto mimo nich przeszedł
pytając się tylko
kto to był
...................................................
to zwykły Przechodzień
Ojciec Święty Jan Paweł II - Oświęcim, Obóz Koncentracyjny Auschwitz-Birkenau,
7 czerwca 1979 - homilia, fragmenty
(...) To wojna niesie z sobą ów nieproporcjonalny przyrost nienawiści, zniszczenia, okrucieństwa. A nie da się zaprzeczyć, że objawia również inne możliwości ludzkiej odwagi, bohaterstwa, patriotyzmu, to jednak rachunek strat przeważa. Coraz bardziej przeważa - im bardziej wojna staje się rozgrywką wyrachowanej techniki zniszczenia.
Za wojnę są odpowiedzialni nie tylko ci, którzy ją bezpośrednio wywołują, ale również ci, którzy nie czynią wszystkiego, co leży w ich mocy, aby jej przeszkodzić.
Niech mi wolno będzie na tym miejscu powtórzyć słowa, które wypowiedział Paweł VI wobec Organizacji Narodów Zjednoczonych: "Wystarczy przypomnieć, że krew milionów ludzi, że niesłychane i niezliczone cierpienia, że daremne masakry i straszliwe ruiny sankcjonują ten układ, który łączy was taką przysięgą, jaka winna zmienić przyszłą historię świata - Nigdy więcej wojny! Nigdy więcej wojny! Pokój, tylko pokój winien kierować losami narodów i całej ludzkości!"
(...)Wzywał Jan XXIII w Encyklice "Pacem in terris" - "Deklaracja ta (Praw Człowieka) uroczyście przyznaje wszystkim, bez wyjątku, ludziom godność osoby ludzkiej; potwierdza prawo każdego człowieka do swobodnego poszukiwania prawdy, do zachowania norm moralności, do pełnienia sprawiedliwości, do wymagania warunków życia godnych człowieka. To są prawa powszechne, nienaruszalne i niezbywalne."
A ja wróciłbym jeszcze do mądrości starego mistrza Pawła Włodkowica, rektora Krakowskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego w XV wieku, który głosił, iż trzeba zabezpieczyć następujące prawa narodów: do istnienia, do wolności, do niepodległości,
do własnej kultury, do godziwego rozwoju. "Gdzie mocniej działa siła niż miłość - pisze Włodkowic - tam szuka się tego, co stanowi własny interes, a nie Jezusa Chrystusa i stąd łatwo odstępuje się od reguły prawa Bożego. Wszelkie jednak prawo potępia tych, którzy napadają na pragnących żyć w pokoju - tak prawo naturalne, które głosi: 'czyń drugiemu to, czego sam pragniesz', jak i prawo Boskie, które potępia wszelką grabież zakazem: 'nie kradnij!', a zabrania przemocy przykazaniem: 'nie zabijaj!'"
(...) Nigdy jeden naród nie może rozwijać się kosztem drugiego, nie może rozwijać się za cenę drugiego - za cenę jego uzależnienia, podboju, zniewolenia, za cenę jego eksploatacji, za cenę jego śmierci!
(...) Mówię w imieniu wszystkich narodów, których prawa są zapoznawane i gwałcone - mówię, bo obowiązuje mnie... obowiązuje nas wszystkich prawda. Mówię, bo obowiązuje mnie, obowiązuje nas wszystkich troska o człowieka. I dlatego proszę wszystkich, którzy mnie słuchają, ażeby skupili się, ażeby skupili wszystkie siły na trosce o człowieka.
Tych, którzy słuchają mnie z wiarą w Jezusa Chrystusa, proszę, aby spotkali się
w modlitwie o pokój i pojednanie.
(...) Święty Boże, Święty, mocny, Święty, a Nieśmiertelny! Od powietrza... głodu... ognia i wojny... i wojny... wybaw nas, Panie! Amen.
Szczęść Boże - witam wszystkich moich Czytelników.
Trudno mi pisać dzisiaj - nie mogę wyjść z szoku i do tego, aby napisać cokolwiek, zbieram się od kilku dni. 24 lutego 2022 roku nad ranem Rosja zaatakowała Ukrainę.
Od osiemnastu dni trwa wojna. W okrutny, niewyobrażalnie bestialski sposób przez rosyjskie wojska są atakowane ukraińskie miasta i wioski - bombardowane są szkoły, przedszkola, domy dziecka, szpitale - także dziecięce, strzela się do cywilów, atakowane są z ziemi i z powietrza punkty Czerwonego Krzyża, konwoje humanitarne. Rosjanie mordują cywilów - kobiety i dzieci.
Obywatele Ukrainy wciąż heroicznie walczą i zażarcie bronią swojej niepodległości.
Większość świata jednoczy się w modlitwie - w wołaniu do Miłosiernego Boga za pośrednictwem wszystkich Świętych, do Jezusa Chrystusa i Maryi - najcudowniejszej Matki o pomoc, o Łaskę Miłosierdzia, o ratunek i rozwiązanie tego straszliwego konfliktu.
Pozwalam sobie zacytować fragment listu, który napisał do mnie ojciec Andrzej Madej Oblat Niepokalanej. Był on naszym zaledwie dwudziestoośmioletnim moderatorem podczas Pierwszej Oazy Rzymskiej przeżywanej na zaproszenie i u boku Świętego Jana Pawła II w sierpniu 1979 roku - wyznaczonym wówczas przez Sługę Bożego Księdza Franciszka Blachnickiego, Moderatora Generalnego, założyciela Ruchu Światło-Życie, ponieważ sam ojciec Franciszek nie mógł pojechać do Rzymu, gdyż zatrzymały go polskie ówczesne władze nie wydając paszportu.
zaś od 29 września 1997 roku, mianowany przez Ojca Świętego Jana Pawła II, jest przełożonym Misji Katolickiej w Aszchabadzie w Turkmenistanie.
Oto słowa, które napisał do mnie ojciec Andrzej 4 marca, w dziewiątym dniu wojny:
"Wybaczcie mi te słowa, ale zamieńmy je w modlitwę, by stały się z woli Jezusa częścią dobra. Jak odpowiedzieć na pytania - gdzie są politycy, dyplomaci, dziennikarze???
A raczej gdzie byli? Spali, czy co?! Nie przewidzieli tego?! Różne instytucje, prognozy, monitoringowe organizacje... biorą miliony kasy - za to???
I teraz co? W imię politycznej poprawności cały świat ma związane ręce i będzie poprawnie patrzył i przyglądał się, jak jeden szaleniec dobija na oczach ludzkiej rodziny drugi naród - to jest poprawne politycznie?
To wstyd i hańba dla świata, który dopuszcza do takich sytuacji i takimi się związał prawami... Dlaczego ONZ nie może interweniować, gdy jest jawne naruszenie granic jednego narodu i agresja! Wojna totalna przeciw jednemu narodowi...
To jest już GENOCYD !
Na co czekamy poprawni politycznie??? Ja tu czegoś nie rozumiem - o co w tym wszystkim chodzi... Mam najgorsze skojarzenia o polityce... Przepraszam - też o dyplomatach, dziennikarzach, o urzędnikach, którzy żyją z tego, by być strażnikami porządku światowego i stać na straży pokoju!!! Co za mega kpina!!!
Ile strachu o swoje, indywidualne posady, pensje, diety zwyciężyło w ostatnich latach... Teraz widzimy do czego to doprowadzi!
Sorry za ten gorzki list - proszę mi powiedzieć, jakie będą kroki realne, by nie dobić w tych dniach ukraińskiego narodu???!!!
Bo ja już nerwicę mam jak słyszę od miesięcy co dnia o wzmacnianiu wschodniej flanki(...)
JEZU, RATUJ!
JEZU, PRZEBACZ!
JEZU, ZMIŁUJ SIĘ!"
Prymas Tysiąclecia Kardynał Stefan Wyszyński - "Kromka Chleba", cytaty
Każda nienawiść, każda pięść wyciągnięta przeciw bratu jest przegraną.
Ten, kto zamknął się w nienawiści, już się skończył!
Władza imponuje tylko małym ludziom, którzy jej pragną, by nadrobić swoją małość.
Potrzeba nam dzisiaj wiary, która góry przenosi, miłości, która wszystkich jednoczy
i nadziei, która nigdy nie zawodzi. Można stracić wszystko, byle nie to!
Ludzie postanowili, aby Boga nie było, ale nie wiedzą, że On nie ma obowiązku stosować się do ich uchwał.
Ośmielam się podzielić kilkoma zdaniami ode mnie -
Panie Boże Wszechmogący! Świat oszalał, człowiek oszalał... brak słów, tylko wołanie do Bożego Miłosierdzia i do Ducha Świętego o Dary...
Polska - Polacy jednoczą się w pomocy bezinteresownej, w opiece nad kobietami i dziećmi - mężczyźni wyprawiają swoje kobiety do nas, a sami zostają, żeby walczyć...
Zaś ci mężczyźni, którzy byli w Polsce, pracowali, wsiadają w te same pociągi i autobusy, które przywiozły kobiety z dziećmi i wracają na Ukrainę bronić Ojczyzny.
Chryste Panie, ratuj!!! Maryjo, Matko nasza i tak bardzo czczona tam na Wschodzie Matko, ulituj się nad swoimi dziećmi!!!!
Nie mogę pojąć.... Złoto, pieniądze, rozbuchany szaleńczy DOBROBYT... Diabelstwo....
Światowi politycy modlą się do złotego cielca - domów, jachtów, samochodów, samolotów... nie wiem do czego jeszcze....
Potworność.... Tam bombardują cywilne kamienice, napadają na kobiety!!!!!!! Siedemnastoletnia Dziewczyna..... Boże jedyny.... nie przeżyła tych zwyrodnialców!!!!!
Nie mogę... Panie Jezu wybacz, ale nie mogę...
CHRYSTE - ZEŚLIJ DAWIDA NA TEGO GOLIATA!!!!!!!!
Teraz się politycy, władcy banków i firm obudzili - blokują konta i majątki, konfiskują jachty i samoloty... firmy się wycofują z Rosji...
i co z tego - niektórych banków jeszcze nie zablokowali, bo.... do grobu chyba tę kasę zabiorą, albo może myślą, że tu, na Ziemi będą żyć tysiąc lat i.... pełne już wszystkie spichrze pomieścić nie mogą dobra wszelkiego, zapasy na długie lata zgromadzone - jedz, pij i używaj....
"GŁUPCZE! JESZCZE TEJ NOCY ZAŻĄDAJĄ TWOJEJ DUSZY OD CIEBIE...KOMU WIĘC PRZYPADNIE TO, COŚ PRZYGOTOWAŁ?" (Łk.12, 20)
Boże Wszechmogący, Ty wszystko możesz - błagamy, ratuj Ukrainę, naród walczący o wolność, o niepodległą Ojczyznę! Ratuj Świat cały... Maryjo, Matko - TY MOŻESZ OSŁONIĆ SWOIM PŁASZCZEM I SERCEM MIŁUJĄCYM TWOJE KRZYWDZONE, ODWAŻNE, WALCZĄCE DZIECI....
Ponad milion sześćset tysięcy uchodźców z Ukrainy - kobiet, dzieci, ludzi starszych przyjęła już Polska...
Jedynie w Bogu nadzieja - ON WSZYSTKO MOŻE, TAKŻE TO, CO NIEMOŻLIWE W NASZYCH SIŁACH LUDZKICH....
NARODZIŁ SIĘ Z DZIEWICY, ZABITY ZMARTWYCHWSTAŁ - ON ZWYCIĘŻYŁ
A Maryja... także tyle razy pokonywała zło, śmierć...
w 1920 roku usłyszała wołanie Polaków - ocaliła Polskę i całą Europę...
Czuwamy, wołamy, błagamy - my, zwykli, prości ludzie... Polscy rządzący chyba też - prezydent, premier, większość ministrów... błogosławieństwem okazał się wykpiwany przez wielu Antoni Macierewicz - to on zaczął odbudowywać zniszczone, zmarnowane, zlikwidowane przez poprzednią ekipę wojsko - on powołał Drużyny Obrony Terytorialnej wiele szkół wojskowych, klasy mundurowe w szkołach zawodowych. Gdyby nie zadziałał Pan Bóg przez pana Macierewicza, bylibyśmy kompletnie bez obrony i pomocy....
Nie byłoby komu strzec granic, a także działać przy transporcie, żywieniu, koordynowaniu wszystkiego przy uchodźcach.
W Bogu nadzieja - nigdy w życiu nie spodziewalibyśmy się takiej waleczności i siły ze strony Ukraińców i prezydenta Zelenskiego - kto by pomyślał - taki sobie aktor.... Mąż Stanu - jak Ronald Regan.
Boże miej w opiece Narody, obrońców, tych którzy tam tak strasznie cierpią i... wybaw nas... świat od tych... zaprzedanych złu...
Andrzej Madej OMI - "Ósmy dzień"
Spytają nas dzieci gdzie byliśmy
gdy ogień gęstniał nad Kijowem
i coraz bliżej Świętej Sofii
szrapnele kaleczyły niebo
cóż odpowiemy jeśli nam się uda
dożyć do końca tej udręki
nad Dniepr powrócić w pogodny przedwieczerz
znów z ręki karmić spłoszone gołębie
kto by uwierzył że to przeżyliśmy
gdyby nie rany co przez wieki krwawią
tysiące kasztanów na Kreszczatiku
przypomina ludziom co się tutaj stało
w tamte dni szalone i w piekielne noce
światłem pocisków rozjaśniane szczodrze
biczami syren i świstem wybuchów
i jękiem ziemi co drżała w posadach
Ojciec Święty Jan Paweł II - Inauguracja pontyfikatu, Plac Świętego Piotra,
22 października 1978 - homilia - fragmenty
(...) Bracia i Siostry! Nie bójcie się przygarnąć Chrystusa i przyjąć Jego władzę! Pomóżcie Papieżowi i wszystkim tym, którzy pragną służyć Chrystusowi, służyć człowiekowi i całej ludzkości.
Nie lękajcie się! Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi!
Dla Jego zbawczej władzy otwórzcie granice państw, systemów ekonomicznych i politycznych, szerokie dziedziny kultury, cywilizacji, rozwoju. Nie lękajcie się! Chrystus wie, co nosi w swoim wnętrzu człowiek - On jeden to wie!
Dzisiaj człowiek często nie wie, co kryje się w jego wnętrzu, w głębokości jego duszy i serca. Tak często niepewny sensu życia na tej Ziemi i ogarnięty zwątpieniem, które zamienia się w rozpacz.
Pozwólcie więc, proszę was, błagam was z pokorą i zaufaniem - pozwólcie Chrystusowi mówić do człowieka! On jeden ma słowa życia - tak, życia wiecznego!
Andrzej Madej OMI - "Bandurzysta"
Czy to dzisiaj jeszcze tuż przy Świętej Sofii
siwowłosy starzec gra na swej bandurze
czy tam jeszcze słychać te słowiańskie pieśni
ze starych śpiewników cerkiewne melodie
niosą się nad Dnieprem refreny z pokoleń
pełne łez żałobne... czasem echo wesel
Święci tędy przeszli dlatego ta ziemia
w odwiecznym pokłonie
przed Tym który jest po trzykroć
Święty Nieśmiertelny
hojnie krwią zroszona
aby nikt nie zwątpił że na zawsze Boża
Święty Michale Archaniele
wspomagaj nas w walce,
a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha
bądź nam obroną.
Oby go Bóg pogromić raczył -
pokornie o to prosimy,
a Ty, Wodzu Niebieskich Zastępów
szatana i inne duchy złe,
które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą,
Mocą Bożą strąć do piekła.
AMEN.
.jpg)
.jpg)
.jpg)
