Witam wszystkich Czytelników :) W nadchodzącą sobotę i niedzielę, 18 i 19 czerwca, zapraszam serdecznie do Lubomierza - miejscowości w Beskidach położonej na pograniczu Gorców, do kościoła Ojców Franciszkanów Konwentualnych pod wezwaniem Świętego Józefa Oblubieńca.
http://www.polskaniezwykla.pl/web/place/17136,lubomierz-zabytkowe-szalasy-pasterskie.html
Dla mnie możliwość bycia w tej parafii to radosny, niezwykły powrót po ponad czterdziestu latach - pierwsze młodzieżowe Rekolekcje Oazowe I-go stopnia, w których uczestniczyłam w 1977 roku, prowadzone przez mojego katechetę i moderatora, księdza Tadeusza Batora
Dla mnie możliwość bycia w tej parafii to radosny, niezwykły powrót po ponad czterdziestu latach - pierwsze młodzieżowe Rekolekcje Oazowe I-go stopnia, w których uczestniczyłam w 1977 roku, prowadzone przez mojego katechetę i moderatora, księdza Tadeusza Batora
z parafii Dobrego Pasterza w Łodzi, miały miejsce we wsi Szczawa Białe oddalonej około 10 kilometrów od Lubomierza. Do kościoła pod wezwaniem Świętego Józefa schodziliśmy z góry całą grupą oazową w każdą niedzielę, aby uczestniczyć w Eucharystii razem z wiernymi przybywającymi do świątyni z Lubomierza i okolicznych miejscowości.
Pod koniec każdej Mszy Świętej podzielę się świadectwem osobistych spotkań z Ojcem Świętym Janem Pawłem II, które miały miejsce w Rzymie i w Castel Gandolfo w sierpniu 1979 roku, w ramach Rekolekcji Oazowych III-go stopnia.
Znalazłam się szczęśliwie w grupie oazowej z Polski, której dane było wyjechać wtedy na zaproszenie Papieża Polaka - właśnie On, Karol Wojtyła był pomysłodawcą, najważniejszym Organizatorem i Gospodarzem tej cudownej Oazy :)
Po Mszach Świętych zapraszam do stołu z książkami :)
Szczegółowe informacje podaję na afiszu.
Szczegółowe informacje podaję na afiszu.
Gorąco wszystkich pozdrawiam :) Joasia Jurkiewicz
Karol Wojtyła - Magnificat - fragment
Uwielbiaj, duszo moja, Chwałę Pana twego -
Ojca wielkiej Poezji - tak bardzo dobrego.
On młodość moją rytmem cudnym obwarował,
On pieśń mą na dębowym kowadle ukował.
(...) Błogosławionaś, pieśni pomiędzy pieśniami!
Błogosławione siejby mej duszy i światła!
Uwielbiaj, duszo moja Tego, co aksamit
na moje rzucił barki i władczy atłas.
Błogosławiony Świątkarz, Słowianin i prorok -
Bądź mi miłościw - śpiewam, jak natchniony celnik -
Uwielbiaj, duszo moja, pieśnią i pokorą
Pana twojego, hymnem: Święty, Święty, Święty!
Oto się pieśń jednoczy Poezji - Poezji!
- Ziarno tęskni, jak dusza cierpiąca niedosyt -
- by były me gościńce w cieniu dębów, brzezin
i były Bogu miłe młodzieńcze pokosy.
Słowiańska Księgo tęsknot! U Kresu się rozdzwoń,
jak Chórów Zmartwychwstalnych mosiężna muzyka
pieśnią świętą, dziewiczą, poezją pokłonną
i hymnem człowieczeństwa - Bożym Magnificat!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz