czwartek, 20 listopada 2025

"Błogosławiony, który przybywa w Imię Pańskie..." - Niedziela 23 listopada, Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata - Zaproszenie do parafii Świętego Józefa w Tomaszowie Lubelskim.

(Łk 23, 35-43) Gdy ukrzyżowano Jezusa, lud stał i patrzył. A członkowie Sanhedrynu szydzili: "Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi jeśli jest Mesjaszem, Bożym Wybrańcem."
Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: "Jeśli Ty jesteś Królem żydowskim, wybaw sam siebie."
Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: "To jest Król żydowski."
Jeden ze złoczyńców, których tam powieszono, urągał Mu: "Czyż Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas."
Lecz drugi, karcąc go, rzekł: "Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? 
My przecież sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił."
I dodał: "Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa."
Jezus mu odpowiedział: "Zaprawdę, powiadam ci - Dziś będziesz ze Mną w raju."
Witam wszystkich Czytelników i zapraszam na spotkania ze mną i z moją książką - "Zwiastunowi z Gór" -  na piękne tereny Roztocza, do Tomaszowa Lubelskiego. 
Z radością wracam po kilku miesiącach do tego historycznego miasta założonego przez hetmana wielkiego koronnego i kanclerza, Jana Zamoyskiego, w końcu XVI-go wieku - podobnie jak pobliski Zamość.
Na początku maja bieżącego roku byłam w Tomaszowie Lubelskim, w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa, zaś teraz, w niedzielę Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, będę dzielić się świadectwem Pierwszej Oazy Rzymskiej III-go stopnia, przeżywanej w Rzymie i w Castel Gandolfo na zaproszenie i u boku Ojca Świętego Jana Pawła II, w kościele pod wezwaniem Świętego Józefa.
Podczas każdej Eucharystii opowiem krótko o tamtych niezwykłych, cudownych dniach najpiękniejszej Oazy mojego życia. Postaram się przybliżyć wartości, jakie czerpaliśmy - ponad stu dwudziestu młodych oazowiczów z całej Polski - z osobistych spotkań ze Świętym Janem Pawłem II, z każdego słowa, które do nas wypowiadał, z dotykania pierwszych wieków chrześcijaństwa... Każdy szczegół odcisnął się w moim sercu niezatartą pieczęcią i przez kolejne lata mojego życia odnoszę się do tych wartości w życiowych decyzjach.
Ta Oaza stała się dla mnie niezwykłym darem, a teraz równie wielkim darem od Pana Boga 
i od Jana Pawła Wielkiego jest pielgrzymowanie i możliwość dzielenia się świadectwem po różnych parafiach, szkołach, bibliotekach w całej Polsce, a także w parafiach Wileńszczyzny. 
Spotkania, rozmowy z wiernymi, którzy często dzielą się swoim świadectwem, wrażeniami... Wspaniali księża, świątynie... modlitwa, rozmowy - poznawanie Świętego Kościoła Powszechnego w różnych rejonach Polski...
Arcydzieła sztuki sakralnej, którymi człowiek, taka jak potrafi, chwali Pana Boga oddając cześć Ojcu Niebieskiemu w pracy, wykorzystując otrzymane od Niego talenty...
Nieustannie, choć wciąż za mało, dziękuję Bogu i Świętemu Janowi Pawłowi II za ogrom darów, które otrzymuję podczas dwunastu już lat pielgrzymowania. Dziękuję za siły, które pozwalają mi wciąż na nowo planować kolejne spotkania, pakować się co kilka dni, ogarniać wszystko w domu i w rodzinnych sprawach... i wyruszać ciągle w nowe miejsca :)
Po Mszach Świętych zapraszam do stołu z książkami - będzie możliwość porozmawiania, 
a także będę podpisywać książki. Pozdrawiam najserdeczniej :) 
Do zobaczenia w Tomaszowie Lubelskim :)))                               Joasia Jurkiewicz
Karol Wojtyła - "Wybrzeża pełne ciszy", 1944 - fragment
Zabierz mnie, Mistrzu, do Efrem i pozwól tam z sobą pozostać,
gdzie ciszy dalekie wybrzeża opadają na skrzydłach ptaków,
jak zieleń, jak fala bujna nie zmącona dotknięciem wiosła,
jak koło szerokie na wodzie nie spłoszone cieniem przestrachu.
Dzięki, żeś miejsce duszy tak daleko odsunął od zgiełku
i w nim przebywasz przyjaźnie otoczony dziwnym bóstwem,
Niezmierny, ledwo celkę zajmujesz maleńką,
kochasz miejsca bezludne i puste.
Bo jesteś samą Ciszą, wielkim Milczeniem,
uwolnij mnie już od głosu,
a przejmij tylko dreszczem Twojego Istnienia,
dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach.
Ojciec Święty Jan Paweł II - 22 listopada 1998 - 
rozpoczęcie Synodu Biskupów poświęconego Oceanii - homilia, fragmenty
"Jezus Nazarejczyk - Król żydowski". Taki napis umieszczono na krzyżu.
Krótko przed śmiercią Chrystusa jeden ze skazańców ukrzyżowanych razem z Nim powiedział do Niego: "Wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa."
Do jakiego królestwa? Przedmiotem jego prośby nie było z pewnością królestwo ziemskie, 
ale jakieś inne królestwo.
Dobry łotr wypowiada się tak, jakby słyszał wcześniej rozmowę Piłata z Chrystusem. 
Bo właśnie przed Piłatem oskarżono Jezusa, że się czyni Królem. Piłat pytał Go w tej sprawie: "Czy Ty jesteś królem żydowskim?" Chrystus nie zaprzeczył, ale wyjaśnił: "Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany żydom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd."
Na ponowne pytanie Piłata, czy jest królem, Jezus odpowiada wprost: "Tak, jestem Królem. 
Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie.
Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu." (J 18, 37)
(...) "Pan Bóg da Mu tron Jego praojca Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca." (Łk 1, 32-33) Jest to więc nie tylko ziemskie królestwo Dawida, które się skończyło. Jest to królestwo Chrystusa, które nie zna kresu. Jest wiecznym królestwem prawdy, miłości i życia wiecznego.
Dobry łotr ukrzyżowany wraz z Jezusem niejako utrafił w samo sedno tej prawdy.
Stał się poniekąd prorokiem tego wiecznego królestwa, gdy wisząc na krzyżu powiedział: 
"Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa." (Łk 23, 42)
Chrystus mu odrzekł: "Dziś ze mną będziesz w raju." (Łk 23, 43)
To właśnie królestwo, które nie jest z tego świata, Jezus wskazał nam, gdy uczył nas 
modlić się: "Przyjdź królestwo Twoje."
(...) Taki zatem jest program każdego chrześcijanina: iść za Chrystusem - Drogą, Prawdą 
i Życiem - aby posiąść królestwo, które on nam obiecał i darował.
(...) "On jest obrazem Boga niewidzialnego - Pierworodnym wobec każdego stworzenia, 
bo w Nim zostało wszystko stworzone, i to co w niebiosach i to co na ziemi, byty widzialne 
i niewidzialne. Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone. 
On jest przed wszystkim i wszystko w Nim ma istnienie." (Kol 1, 15-17)
A więc Chrystus jest Królem przede wszystkim jako Pierworodny wobec każdego stworzenia. 
Dalej Paweł tak pisze: "I On jest Głową Ciała - Kościoła. On jest Początkiem, Pierworodnym spośród umarłych, aby sam zyskał pierwszeństwo we wszystkim.
Zechciał bowiem Bóg, aby w Nim zamieszkała cała pełnia i aby przez Niego pojednać wszystko z sobą: przez Niego - i to, co na ziemi i to, co w niebiosach, wprowadziwszy Pokój przez Krew Jego Krzyża." (Kol 1, 18-20)
(...) Chrystus jest Królem jako Pierworodny spośród umarłych, to znaczy, jako Odkupiciel świata - Chrystus ukrzyżowany i Zmartwychwstały jest Królem nowej ludzkości.
(...) Jezu, wspomnij na mnie... Wspomnij na nas, wspomnij na narody, którym zgromadzeni tutaj pasterze dają codziennie żywy i prawdziwy Chleb Twojej Ewangelii przemierzając ogromne przestrzenie mórz i lądów.
Gdy modlimy się, aby przyszło Twoje królestwo, spostrzegamy, że Twoja obietnica już się spełnia. Idąc Twoimi śladami docieramy do Ciebie, do Twego królestwa przyciągnięci przez Ciebie, który zostałeś wywyższony na krzyżu - wywyższony ponad historią i pośrodku historii, który jesteś Alfą i Omegą, Początkiem i Końcem, Panem Czasu i Wieczności!
Do Ciebie zwracamy się słowami dawnego hymnu:
"Przez śmierć bolesną, Królu wiecznej Chwały
zdobyłeś ludom życie wiekuiste. 
Więc Królem ludzi zowie Cię świat cały -
Króluj nam, Chryste!" Amen!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz