piątek, 10 marca 2023

Zaproszenie do parafii Świętej Trójcy w Sosnowicy w Diecezji Siedleckiej.

Witam wszystkich i zapraszam serdecznie w najbliższą niedzielę, 12 marca na Eucharystię i na spotkania ze mną i z moją książką, "Zwiastunowi z Gór", do kościoła pod wezwaniem Trójcy Świętej w Sosnowicy.
Podczas każdej Mszy Świętej opowiem krótko o Rekolekcjach Oazowych III-go stopnia przeżywanych w sierpniu 1979 roku w Rzymie i w Castel Gandolfo na zaproszenie i u boku Świętego Jana Pawła II. Postaram się przybliżyć wartości wynikające z tych niezwykłych, przepięknych spotkań, z treści, które przekazywał nam, młodym ludziom dopiero wchodzącym w dorosłość, nasz umiłowany Ojciec Święty.
Po zakończeniu Mszy Świętych zapraszam do stołu z książkami. Z radością porozmawiam, odpowiem na pytania. Będę także wpisywać dedykacje, podpisywać książki.
Szczegóły są podane na afiszu. 
Wszystkich najserdeczniej pozdrawiam :)))                        Joasia Jurkiewicz
Jestem pewna wartości całego życia, nauczania Papieża Jana Pawła II - 
przekonana o Jego świętości. 
Teraz jest czas Wielkiego Postu i w Polsce tak, jak kiedyś w Nazarecie - chciano Jezusa zrzucić ze skały, a potem był wrzask, że On naucza, wyrzuca złe duchy mocą Baalzebuba (Mt 12, 24) czyli, że jest kupą gnoju, bo tamto imię oznacza króla much... 
I teraz w naszej Ojczyźnie, która bez Jego - Ojca Świętego Jana Pawła II - działania za sprawą Ducha Bożego już by nie istniała - rozlega się ten wrzask okrutny i bezwzględny:
NA  KRZYŻ  Z  NIM!!!
Nawet mi ich żal... Bo są nieszczęśliwi, zagubieni i nawet nie wiedzą komu służą...
A zły się wścieka na świętość i słychać jego radosny chichot, że tak mu się udało omamić ludzi i zrobić z nich głupców...
Na litość Boską!!! Przecież to z daleka śmierdzi kłamstwem! Że są źli ludzie także w Kościele - zgadza się - zawsze byli różni... zdrajcy, mordercy, cudzołożnice, celnicy...
Ale taki atak, że już diabeł sam nie wie kogo jeszcze splugawić... Święty Jan Paweł Wielki, błogosławiony Ksiądz Jerzy Popiełuszko, Święta Matka Teresa z Kalkuty, Kardynał Adam Książę Sapieha, Błogosławiony Prymas Tysiąclecia Stefan Kardynał Wyszyński, Papież Benedykt XVI... I kto jeszcze???!!!
To wykluczmy wszystkich Apostołów z Piotrem i Pawłem na czele, bo przecież zdrajca 
i morderca...
Zło trzeba wypalić żelazem - i tak właśnie uważał i działał Ojciec Święty Jan Paweł II - ale dawanie posłuchu temu, który sam jest złem i kłamstwem samym - jest ojcem kłamstwa... jakże on musi teraz kwiczeć z radości!
Nic już gorszego nie można zrobić Panu Jezusowi niż to, co zostało zrobione - Umęczony... Ukrzyżowany... Janowi Pawłowi II i innym Świętym też tak naprawdę nie można już nic złego zrobić. Tylko sam siebie człowiek, który otrzymał od Pana Boga dar wolnej woli, krzywdzi... Ten człowiek, który daje posłuch i oddaje swoje działanie w służbę tego, który jest jednym wielkim kłamstwem i brudem... Nie wiedzą, co czynią???!!!
No cóż... Przypomina mi się scena z "Kariery Nikodema Dyzmy" - parafrazując - Z czego się śmiejecie? Z samych siebie się śmiejecie... I dosłownie - "Z was się śmieję... Z was! Elita... 
Z was się śmieję, głupcy! Z was!!!"
Panie Boże, chroń mnie od głupoty, Duchu Święty, nie pozwól, żeby mnie coś zwiodło, zaćmiło... 
Święty umiłowany Janie Pawle II Wielki - czuwaj, proszę, mimo wszystko, nad naszą Ojczyzną razem z Maryją Królową Polski, którą obrałeś sobie za Matkę, Przewodniczkę i Królową... Prowadź nas po właściwych ścieżkach, ochroń Polskę przed zupełnym upadkiem, dodaj nam siły... Naucz nas wiary żywej i prawdziwej!  
WYBACZ... 💖😢🌹🌹🌹
Ojciec Święty Jan Paweł II - Orędzie na Wielki Post, marzec 1984 - fragmenty
Drodzy Bracia i Siostry w Chrystusie!
Ileż to razy czytaliśmy i słuchaliśmy wstrząsające słowa z dwudziestego piątego rozdziału Ewangelii według Świętego Mateusza - "Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w Swej chwale... odezwie się: ... pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego... bo byłem głodny, a daliście mi jeść...!"
Tak, Odkupiciel świata zna i dzieli wszelki głód ludzi, swoich braci.
Cierpi wraz z tymi, którzy nie mogą dać pożywienia własnemu ciału. (...)
A przecież nasza Ziemia może i musi wyżywić wszystkich swoich mieszkańców....
(...)Chrystus cierpi również z tymi, którzy odczuwają słuszny głód sprawiedliwości i szacunku dla własnej ludzkiej godności, z tymi, którzy pozbawieni są swych podstawowych wolności. 
(...)Chrystus cierpi wraz z tymi, którzy pragną sprawiedliwego i powszechnego pokoju, kiedy jest on burzony lub zagrożony tyloma konfliktami lub absurdalnym zbrojeniem...
(...)Chrystus cierpi ze wszystkimi ofiarami materialnej, moralnej i duchowej nędzy...
(...)Musimy niestrudzenie patrzeć po bratersku na osobę - na życie naszych bliźnich - pobudzać w nas samych ten głód i pragnienie dzielenia się, sprawiedliwości, pokoju, aby 
w końcu przejść rzeczywiście do czynów, które staną się pomocą dla ciężko doświadczonych osób i ludów.
(...)Drodzy Bracia i Siostry, w ten czas Wielkiego Postu... nawróćmy się raz jeszcze, pojednajmy się jeszcze szczerzej z Bogiem i z naszymi braćmi. Niech duch pokuty, dzielenia się i postu przyniesie konkretne czyny... 
(...)Oby każdy mógł doświadczyć głębokiej radości z podzielonego z drugim pożywienia.
(...)Życzmy sobie i starajmy się zasłużyć na to, abyśmy w ostatnim dniu mogli usłyszeć od Chrystusa, że dobro, które uczyniliśmy jednemu z tych najmniejszych wśród Jego braci, 
Jemu uczyniliśmy!
Autor: o

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)