Mam duże opóźnienie w opisywaniu spotkań w kolejnych parafiach - obiecuję, że postaram się jak najszybciej nadrobić zaległości. W międzyczasie chcę podzielić się moimi wrażeniami z cudownej podróży do Rzymu i kilku innych miejsc - trzy tygodnie temu,17 listopada, wyruszyliśmy niewielką grupką Oazowiczów Rzymskich, do Wiecznego Miasta, aby choć w niewielkim stopniu przemierzyć te ścieżki, którymi dane nam było wędrować w sierpniu 1979 roku, kiedy to przeżywaliśmy najpiękniejsze Rekolekcje Oazowe naszego życia u boku Ojca Świętego Jana Pawła II - Zwiastuna z Gór. Spróbuję kiedyś szczegółowo opisać moje wrażenia z ośmiodniowego wędrowania po Stolicy Piotrowej, a także z Monte Cassino, Mentorelli, Subiaco, Manopello, San Giovanni Rotondo i Nettuno - zaś w najbliższym czasie pokażę albumy fotograficzne z każdego dnia tej wspaniałej Podróży Wspomnień. Po przybyciu do Rzymu i zakwaterowaniu naszej grupki na Via Nomentana 250, w bliskim sąsiedztwie Domu Generalnego Sióstr Urszulanek Czarnych Unii Rzymskiej - Via Nomentana 236 - które gościły nas w 1979 roku, pielgrzymowanie zaczęliśmy, podobnie jak trzydzieści siedem lat temu, od Placu i Bazyliki Świętego Piotra :) W piątek, 18 listopada, około godziny 8.00 rano, nasza dziesięcioosobowa grupa zgromadziła się w Kaplicy Świętego Sebastiana, przy Świętym Janie Pawle Wielkim - uczestniczyliśmy w Eucharystii, którą odprawił dla nas pracujący w Watykanie polski franciszkanin, ojciec Polikarp. Z ogromnym wzruszeniem i radością przeczytałam, podczas Mszy Świętej, przypadającą na ten dzień lekcję - fragment z Apokalipsy Świętego Jana.
Ap 10, 8-11 Czytanie z Księgi Apokalipsy świętego Jana ApostołaJa, Jan, znów usłyszałem głos z nieba, jak zwracał się do mnie w słowach: «Idź, weź księgę otwartą w ręce anioła stojącego na morzu i na ziemi». Poszedłem więc do anioła, mówiąc mu, by mi dał książeczkę. I rzecze mi: «Weź i połknij ją, a napełni wnętrzności twe goryczą, lecz w ustach twych będzie słodka jak miód». I wziąłem książeczkę z ręki anioła i połknąłem ją, a w ustach moich stała się słodka jak miód, a gdy ją spożyłem, goryczą napełniły się moje wnętrzności. I mówią mi: «Trzeba ci znów prorokować o ludach, narodach, językach i o wielu królach». Oto Słowo Boże.
Serdecznie zapraszam do wędrówki śladami Ojca Świętego Jana Pawła II i wielu wieków chrześcijaństwa :) Gorąco wszystkich pozdrawiam :))) Joasia Jurkiewicz
Plac i Bazylika Świętego Piotra
http://www.voyager64.com/plswpiot.html
http://podroze.gazeta.pl/podroze/1,114158,8809366,Miejsca_Swiete__Watykan___zwiedzamy_plac_Sw__Piotra.html
http://www.voyager64.com/bapiotra.html
http://rzym24.pl/bazylika/bazylika-sw-piotra
http://www.voyager64.com/plswpiot.html
http://podroze.gazeta.pl/podroze/1,114158,8809366,Miejsca_Swiete__Watykan___zwiedzamy_plac_Sw__Piotra.html
http://www.voyager64.com/bapiotra.html
http://rzym24.pl/bazylika/bazylika-sw-piotra
Ogrody Watykańskie
Zamek Świętego Anioła i Tybr
Piazza Navona - Fontanna Czterech Rzek Giovanni Lorenzo Berniniego,
kościół Sant Agnese in Agone
i egipski obelisk z Cyrku Maksencjusza
Plac Hiszpański - Hiszpańskie Schody i fontanna Łódeczka Pietro Berniniego
Panteon
Bazylika Świętego Sylwestra in Capite
Kościół Sant Andrea delle Fratte - popiersie Świętego Maksymiliana Marii Kolbe
Fontanna di Trevi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz