niedziela, 29 czerwca 2014

Zwiastunowi z Gór




12 sierpnia 1979r. - Jan Paweł II podpala ognisko w ogrodach 
Castel Gandolfo



















Witam -
 – chcę dziś przybliżyć treść, zaprezentować książkę, którą napisałam, wciąż mając w pamięci, w sercu to, co dane mi było przeżyć ponad trzydzieści lat temu -  „Zwiastunowi z Gór”- Pierwsza Oaza w Rzymie – moje wspomnienia.
Jest to opowieść o spotkaniu oazowego ruchu katolickiego Światło-Życie z Janem Pawłem II w Wiecznym Mieście i w Castel Gandolfo zaledwie w 10 miesięcy po wyborze Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową.  
To świadectwo o trzech tygodniach Rekolekcji Oazowych przeżywanych u boku Świętego Jana Pawła II i Matki Teresy z Kalkuty –
 - o nieprzemijających wartościach, które czerpaliśmy ze spotkań z zawsze młodym, kochającym młodzież, pełnym energii Janem Pawłem II.
Przeżycie tej Oazy było czymś wielkim – wartości słowa Jana Pawła II, wartości dotykania pierwszych wieków chrześcijaństwa – we mnie to wszystko zostało i przez wszystkie minione lata odnoszę się do tamtych wartości w różnych życiowych decyzjach.

Po powrocie opowiadałam o wszystkim, co mnie spotkało – namawiano mnie do napisania wspomnień, ale bałam się, że nie będę umiała oddać emocji, atmosfery tamtych dni, przekazać wszystkich przeżyć, niewiarygodnych splotów wydarzeń, spotkań, których dane mi było doświadczyć.
Ale wciąż słyszałam od tych, którym opowiadałam –  musisz podzielić się tym, co przeżyłaś, bo to są zbyt wielkie wartości, żeby chować je tylko dla siebie.

Jest to opowieść o tym, jak to wtedy było – jaki wspaniały był Ojciec Święty, ile nam dał dobrego w spotkaniach poważniejszych, na Eucharystii, w słowie mówionym do nas w homiliach, które  wciąż są aktualne –
a także w nauczaniu nas radości życia, radości spotkania z drugim człowiekiem – spotykał się z nami prywatnie, rozpalał ognisko w Ogrodach Castel Gandolfo, śpiewał, wszystkim był zainteresowany, z każdym osobno zamieniał kilka zdań, śmiał się, żartował
- mówił o pięknie przyrody - polskich gór, lasów, jezior – nie krył tęsknoty do Ojczyzny, wspominał.
Wszystkie te wydarzenia, homilie, dialogi, śpiewania znajdziecie w tej książce.
Pokazałam Rzym, Castel Gandolfo, Monte Cassino, Asyż, Mentorellę i wiele innych miejsc w których doświadczałam dotknięcia pierwszych wieków chrześcijaństwa i tych przed naszą erą.
Dla mnie każdy fragment miał ogromne znaczenie, chłonęłam wszystko, czego doświadczałam – pisanie wspomnień sprawiło, że duchowo znów tam wróciłam,  jednocześnie czuję się jak przewodnik, który przybliża te miejsca, spotkania, ale nie wyuczonym tekstem, a sercem – chciałabym, aby czytelnik zobaczył wewnętrznym wzrokiem, dotknął sercem tych miejsc, wydarzeń razem ze mną.
Mam z tamtego wyjazdu dokładne notatki –  prowadziłam systematycznie dziennik – na początku 2011 roku odważyłam się - wróciłam do notesu, nagrań, zdjęć – i jakoś mi się to wszystko w sercu otworzyło – udało mi się zamknąć całość po kilku miesiącach, niedługo po Beatyfikacji Jana Pawła II.
Doczekaliśmy się Kanonizacji – może ktoś pojedzie do Rzymu po przeczytaniu tej książki – przejdzie tymi samymi ścieżkami, przyklęknie przy Janie Pawle II i podziękuje mu za to,
co nam dał.
Książkę wydało Wydawnictwo Benedyktynów w Tyńcu, a Słowo Wstępne napisał świadek tamtych wydarzeń, ksiądz kardynał Stanisław Dziwisz.

Na zakończenie cytuję kilka zdań Ojca Świętego Jana Pawła II - krótki fragment z homilii powiedzianej do naszej grupy, młodzieży uczestniczącej w Pierwszej Oazie w Rzymie, podczas Mszy Świętej odprawionej dla nas, Oazy z Polski 12 sierpnia 1979 roku w Ogrodach Castel Gandolfo:

"Czyż nie mało jest dzisiaj ludzi, i to często ludzi młodych, waszych rówieśników, którzy są zmęczeni? Zdawało by się, że życie nie jest pustynią, że człowiek tak bardzo je wspaniale urządził, tak bardzo może się cieszyć owocami swojego geniusza, dziełami postępu.
Tylu jest ludzi zmęczonych, tylu jest ludzi, którzy nie widzą sensu życia i zapadają w sen. 
Ten wielki prorok Starego Przymierza, prorok Eliasz ma wymowę prorocką przez sam stan swojego ducha, przez tę frustrację wewnętrzną, której się poddał. I wtedy słyszy słowo: "Wstań! Weź i jedz, czeka cię jeszcze długa droga".
Ale można by też powiedzieć, że słyszy jeszcze inne słowo: "Zbudź się! Pan jest dobry!" 
To jest właśnie to słowo, to tajemnicze słowo, to sakralne słowo, które musi usłyszeć człowiek wszystkich epok, które musi usłyszeć człowiek współczesny, ażeby ta wędrówka, jaką jest życie, nabrała dla niego sensu.
Wstań! Pan jest dobry! Bóg jest dobry!............... Jest dobry, ponieważ daje się nam................
Daje nam siebie w Sakramencie...........................
Obudź się! Pan jest dobry! Obudź się! Tutaj jest Pokarm i Napój. Czeka cię jeszcze droga!"                                                                      
                                                                                                                    Święty Jan Paweł II

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz