czwartek, 2 listopada 2023

Zaproszenie do parafii Świętej Trójcy w Sidrze.

Witam serdecznie i zapraszam w najbliższą niedzielę, 5 listopada do Sidry - miejscowości nadgranicznej położonej na Podlasiu, w pobliżu Sokółki.
W kościele pod wezwaniem Świętej Trójcy pod koniec niedzielnych Mszy Świętych opowiem krótko o osobistych spotkaniach z Ojcem Świętym Janem Pawłem II podczas Pierwszej Oazy Rzymskiej, która miała miejsce w sierpniu 1979 roku w Wiecznym Mieście, w Castel Gandolfo i w innych historycznych, wspaniałych, świętych miejscach - w Asyżu, w Capranica, na Mentorelli i na Monte Cassino.
To były niezwykle wartościowe, piękne dni, które dane mi było przeżyć w pobliżu naszego umiłowanego Papieża, którego nazywaliśmy Zwiastunem z Gór.
Ojciec Święty był pomysłodawcą i w jakimś sensie duchowym organizatorem i niekiedy czynnym uczestnikiem tych Rekolekcji Oazowych - cudownym Gospodarzem, Przyjacielem, Nauczycielem młodzieży.
Z radością dzielę się świadectwem tamtych chwil wypełnionych spotkaniami, słowem Świętego Jana Pawła II, dotykaniem pierwszych wieków chrześcijaństwa - ponadczasowymi wartościami, które podczas Rzymskiej Oazy mogliśmy czerpać bez ograniczeń.
Po każdej Eucharystii zapraszam zainteresowanych do stołu z książkami. 
Chętnie porozmawiam, będę także wpisywać dedykacje. Szczegóły podaję na afiszu.
Wszystkich gorąco pozdrawiam :)))                                              Joasia Jurkiewicz
Ja, Jan, ujrzałem innego anioła wstępującego od wschodu słońca, mającego pieczęć Boga żywego. Zawołał on donośnym głosem do czterech aniołów, którym dano moc wyrządzić szkodę ziemi i morzu: "Nie wyrządzajcie szkody ziemi ani morzu ani drzewom, aż opieczętujemy na czołach sługi Boga naszego." I usłyszałem liczbę opieczętowanych - 
sto czterdzieści cztery tysiące opieczętowanych ze wszystkich pokoleń synów Izraela.
Potem ujrzałem wielki tłum, którego nikt nie mógł policzyć, z każdego narodu 
i wszystkich pokoleń, ludów i języków, stojący przed tronem i przed Barankiem.
Odziani są w białe szaty, a w ręku ich palmy. I głosem donośnym tak wołają: "Zbawienie Bogu naszemu Zasiadającemu na tronie i Barankowi."
A wszyscy aniołowie stanęli wokół tronu i Starców i czworga Zwierząt i na oblicze swe padli przed tronem i pokłon oddali Bogu mówiąc: "Amen. Błogosławieństwo i chwała 
i mądrość 
i dziękczynienie, i cześć, i moc, i potęga Bogu naszemu na wieki wieków. Amen." 
                                                                                                                          (Ap 7, 2-4, 9-13)
Jan Paweł II - Tryptyk Rzymski, "Spełnienie APOCALYPSIS" 2002 - fragmenty
Kres jest tak niewidzialny, jak początek.
Wszechświat wyłonił się ze Słowa i do Słowa też powraca.
W samym sercu Sykstyny artysta ten niewidzialny kres wyraził
w widzialnym dramacie Sądu -
i ten niewidzialny kres stał się widzialny jakby szczyt przejrzystości"
omnia nuda et aperta ante oculos Eius!
Słowa zapisane u Mateusza tutaj zamienione w malarską wizję:
"Pójdźcie błogosławieni... idźcie przeklęci..."
I tak przechodzą pokolenia -
Nadzy przychodzą na świat i nadzy wracają do ziemi, z której zostali wzięci.
"Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz."
To co było kształtne w bezkształtne.
To co było żywe - oto teraz martwe.
To co było piękne - oto teraz brzydota spustoszenia.
A przecież nie cały umieram.
To, co we mnie niezniszczalne, trwa!
....................................................................................
Non omnis moriar -
To co we mnie niezniszczalne
teraz staje twarzą w twarz z Tym, który Jest!
...................................................................................
"W Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy..."
Kim jest On?
Oto dłoń stwarzająca Wszechmogącego Starca skierowana w stronę Adama...
Na początku Bóg stworzył...
On wszystko widzący...
Sykstyńska polichromia przemawia wówczas słowem Pana:
Tu es Petrus - usłyszał Szymon, syn Jony.
"Tobie dam klucze Królestwa."
Ludzie, którym troskę o dziedzictwo kluczy powierzono,
zbierają się tutaj, pozwalają się ogarnąć sykstyńskiej polichromii,
wizji, którą Michał Anioł pozostawił - 
Tak było w sierpniu, a potem w październiku pamiętnego roku dwóch
                                                                                             konklawe
i tak będzie znów, gdy zajdzie potrzeba
po mojej śmierci.
Trzeba, by przemawiała do nich wizja Michała Anioła.
"Con-clave": wspólna troska o dziedzictwo kluczy, kluczy Królestwa.
Oto widzą siebie pomiędzy Początkiem a Kresem,
pomiędzy Dniem Stworzenia i Dniem Sądu...
Postanowiono człowiekowi raz umrzeć, a potem Sąd!
Ostateczna przejrzystość i światło.
Przejrzystość dziejów -
Przejrzystość sumień -
Potrzeba, aby w czasie konklawe Michał Anioł uświadomił ludziom -
Nie zapominajcie: Omnia nuda et aperta sunt ante oculos Eius.
Ty, który wszystko przenikasz - wskaż!
On wskaże...
W tych dniach wspominamy wszystkich Wiernych Zmarłych świadomi, że idąc przez nasze ziemskie życie, jeśli wierzymy, że Jezus jest Drogą, Prawdą i Życiem i staramy się podążać drogą Ewangelii Chrystusa, to jesteśmy prowadzeni do świętości. 
Eligiusz Dymowski OFM - "Nim staniesz się snem"
moje miasto jesienią
płonie kolorami
złota brązu czerwieni i smutku
spaceruję samotnie w parku
pośród starych drzew
wstępując w otchłań mgły
odkrywam deszczowym wzrokiem
że spadające liście
umierają tak samo cicho
jak nasze życie
chore na nostalgię
Karol Wojtyła - "Matka" - wiosną 1939
Nad Twoją białą mogiłą
białe kwitną życia kwiaty -
O, ileż lat to już było
bez Ciebie, duchu skrzydlaty.
Nad Twoją białą mogiłą,
od tylu lat już zamkniętą,
spokój krąży z dziwna siłą,
z siłą jak śmierć - niepojętą.
Nad Twoją białą mogiłą
cisza jasna promienieje,
jakby w górę coś wznosiło,
jakby krzepiło nadzieję.
Nad Twoją białą mogiłą
klęknąłem ze swoim smutkiem -
o, jak to dawno już było - 
jak dziś się zdaje malutkim.
Nad Twoją białą mogiłą
o, Matko - zgasłe Kochanie - 
me usta szeptały bezsiłą
- Daj wieczne odpoczywanie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz