piątek, 29 września 2023

Zaproszenie do parafii Świętej Katarzyny Aleksandryjskiej w Golubiu.

Witam serdecznie :) 
W najbliższą niedzielę, 1 października, zapraszam na spotkania ze mną i z moją książką-świadectwem - "Zwiastunowi z Gór" - do kościoła pod wezwaniem Świętej Katarzyny Aleksandryjskiej w historycznym, trzynastowiecznym Golubiu.
To już jesień... Na tę chwilę złota, polska, pełna słońca i mieniąca się przeróżnymi odcieniami wielobarwnych liści... Piękna :)
Rozpoczyna się miesiąc Maryjny, różańcowy. 
Cieszy mnie bardzo powrót do tego miasta - właśnie jesienią, dokładnie trzy lata temu, 
8 października 2020 roku byłam ze świadectwem i promocją "Zwiastunowi z Gór" w kościele Świętej Katarzyny Aleksandryjskiej  w Dobrzyniu po drugiej stronie Drwęcy. 
Teraz przyszedł czas na parafię w Golubiu.
Pod koniec każdej Mszy Świętej będę dzielić się świadectwem cudownych osobistych spotkań ze Świętym Janem Pawłem II podczas pierwszych Rzymskich Rekolekcji Oazowych III-go stopnia przeżywanych w sierpniu 1979 roku w Rzymie, w Castel Gandolfo i innych miejscach we Włoszech na zaproszenie i u boku naszego umiłowanego Ojca Świętego. 
Krótko opowiem o tamtej Oazie, o wartościach wynikających z osobistych bliskich spotkań ze Zwiastunem z Gór zaledwie w dziesięć miesięcy po objęciu przez Papieża Polaka Stolicy Piotrowej, o nieprzemijającej nauce podążania za Ewangelią Chrystusa, którą czerpaliśmy 
z bezpośrednich rozmów, z homilii wówczas do nas wygłaszanych, z każdego słowa Jana Pawła Wielkiego.
Po Eucharystii zapraszam wszystkich zainteresowanych moim świadectwem do stolika 
z książkami :) Chętnie porozmawiam, będę także podpisywać książki.
Szczegółowe informacje są podane na afiszu. 
Wszystkich gorąco pozdrawiam :) Do zobaczenia w Golubiu :)))         Joasia Jurkiewicz
Ojciec Święty Jan Paweł II - Ludźmierz, Sanktuarium Matki Bożej Ludźmierskiej                                                                                  Gaździny Podhala - 7 czerwca 1997, 
                                                                                         przemówienie, fragmenty
Królowo Różańca Świętego, módl się za nami!
(...) Przychodzimy do Pani Ludźmierskiej, Gaździny Podhala. (...)
Już bowiem prawie od sześciuset lat kolejne pokolenia Podhalan i wiernych z całej Polski oddają tutaj hołd Matce Boga. A ta cześć Maryi nierozerwalnie łączy się z różańcem.
Lud podhalański, który odznacza się prostą i głęboką wiarą, zawsze miał poczucie tego, jak wspaniałym źródłem życia duchowego może być modlitwa różańcowa.
Od wieków przychodzili tu pielgrzymi różnych stanów - rodziny i całe parafie, aby od Maryi uczyć się miłości do Chrystusa.
I wybierali w ten sposób szkołę najlepszą. Rozważając bowiem Tajemnice Różańcowe patrzymy na Misterium życia, męki, śmierci i Zmartwychwstania Pana Jej oczyma.
Przeżywamy je tak, jak Ona w swym Sercu Matczynym je przeżywała.
Odmawiając Różaniec rozmawiamy z Maryją, powierzamy Jej ufnie wszystkie nasze troski 
i smutki, radości i nadzieje.
Prosimy o to, aby pomagała nam podejmować Boże plany i by wypraszała u Syna łaskę potrzebną do wiernego ich wypełniania.
Ona - Radosna, Bolejąca, Chwalebna - zawsze u boku Syna jest równocześnie obecna pośród naszych codziennych spraw.
(...) Świadectwo tych, którzy w tej prostej modlitwie znajduję niewyczerpane źródło życia duchowego, rozpala innych. Z radością dowiaduję się, że dociera ono również poza granice Polski - nawet na inne kontynenty. W wielu ośrodkach polonijnych powstają Koła Żywego Różańca. Jest to dzieło wspaniałe! Niech łaska Boża je wspiera, aby przynosiło błogosławione owoce w sercach wszystkich rodaków w kraju i za granicą!
(...) Pragnę dzisiaj z całego serca podziękować wiernym Podhala i całej Archidiecezji Krakowskiej za wielki dar różańcowej modlitwy! Wiem, że każdego dnia gromadzicie się tu - u stóp Maryi, Pani Ludźmierskiej - i w wielu innych miejscach, aby oddawać Jej opiece wszystkie sprawy Kościoła, następcy Świętego Piotra - wszystkie sprawy, które Opatrzność Boża powierzyła jego trosce.
Dziękuję za to ogromne dzieło modlitwy! Zawsze mogłem na nią liczyć, szczególnie 
w momentach trudnych. Bardzo jej potrzebuję i nadal was o nią proszę.
(...) Bóg wam zapłać!
Pani Ludźmierska! Gaździno Podhala! Módl się za nami!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz