wtorek, 2 listopada 2021

1 i 2 listopada - Święto Wszystkich Świętych i Wspomnienie wszystkich wiernych Zmarłych.

Ojciec Święty Jan Paweł II - List do moich Braci i Sióstr-ludzi w podeszłym wieku -                                                                                                                       fragment - 1999
(...) bardzo wysoko cenię sobie życie i umiem się nim cieszyć. Dziękuję za to Bogu! Pięknie jest służyć aż do końca w sprawie Królestwa Bożego. 
Zarazem jednak głębokim pokojem napełnia mnie myśl o chwili, w której Bóg wezwie mnie do siebie - z życia do życia! (...)
"In hora mortis meae voca me, et iube me wenire at Te - W godzinie śmierci wezwij mnie i każ mi przyjść do Siebie."
(Hi 19, 25-27a) Ja wiem, że mój Obrońca żyje! Jako ostatni stanie nad moim prochem. Potem okryje mnie skórą i żywy Boga zobaczę. Ja sam Go zobaczę, nie ktoś obcy, będę Go widział na własne oczy.
Karol Wojtyła - "Pieśń o Bogu ukrytym" - fragmenty - 1946
Miłość mi wszystko wyjaśniła,
Miłość mi wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość
gdziekolwiek by przebywała.
A że się stałem równiną dla cichego otwartą przepływu,
w którym nie ma nic z fali huczącej, nie opartej o tęczowe pnie,
ale wiele jest z fali kojącej, która światło w głębinach odkrywa
i tą światłością po liściach nie osrebrzonych tchnie.
Więc w takiej ciszy ukryty ja - liść
oswobodzony od wiatru
już się nie troskam o żaden z upadających dni,
gdy wiem, że wszystkie upadną.(...)
--------------------------------------------------------
Stać tak przed Tobą i patrzeć tymi oczyma,
w których zbiegają się drogi gwiazd -
o oczy nieświadome Tego, Kto w was przebywa
odejmując Sobie i gwiazdom niezmierny blask.
Chcę wiedzieć jeszcze mniej, a jeszcze więcej wierzyć...
Powieki powoli zamykać przed światłem pełnym drżeń,
potem wzrokiem odepchnąć przypływ gwieździstych wybrzeży,
nad którymi zawisa dzień.
Boże bliski - przemień zamknięte oczy
w oczy szeroko otwarte -
i nikły podmuch duszy drgającej w szczelinach róż
otocz ogromnym wiatrem.
Często myślę o tym dniu widzenia, 
który pełen będzie zdziwienia
nad tą Prostotą,
z której świt jest ujęty,
w której przebywa nietknięty
aż dotąd
- i dalej niż dotąd.
A wtedy konieczność prosta coraz większą się staje tęsknotą
za owym dniem,
który wszystko obejmie taką niezmierną Prostotą -
Miłosnym Tchem. 



Ojciec Święty Jan Paweł II - rozważanie przed modlitwą Anioł Pański - fragmenty - 
                                                                                                                1 listopada 1998.
(...) Rok liturgiczny ustanawia ścisłą więź między dzisiejszą uroczystością Wszystkich Świętych a Wspomnieniem wszystkich wiernych Zmarłych, które obchodzić będziemy jutro. Myślą ogarniamy cmentarze całego świata, gdzie spoczywają doczesne szczątki tych, którzy nas poprzedzili.(...)
Chociaż Kościół pielgrzymujący przez dzieje raduje się ze wstawiennictwa świętych 
i błogosławionych, którzy wspomagają go w dziele głoszenia Jezusa umarłego 
i Zmartwychwstałego, zarazem uczestniczy też w smutku swoich dzieci strapionych rozłąką z najbliższymi i wskazuje im horyzont chrześcijańskiej nadziei, perspektywę życia wiecznego. W tych dwóch dniach tak ściśle ze sobą powiązanych radość i łzy tworzą syntezę, której fundamentem i niezawodnym oparciem jest Chrystus.
Spójrzmy na Maryję, która dzięki darowi szczególnej Łaski góruje wielce nad wszystkimi innymi Stworzeniami - zarówno ziemskimi jak i niebieskimi. Powierzajmy Jej naszych zmarłych i nasze gorące pragnienie, by wszystkimi siłami dążyć do świętości. Maryjo, Królowo Wszystkich Świętych, módl się za nami!

Eligiusz Dymowski OFM - "Istnienie"
Moja egzystencja
to nie pusta wyobraźnia
bez światła
ani świt
dojrzewającego drzewa
cierpkich owoców
życia
moja egzystencja
to systematyczny
bieg czasu
ku Nadziei 
Karol Wojtyła - "Rozważania o śmierci" - fragmenty - 1975
Nurtów przemijania nie zatrzymasz. Jest ich wiele,
biegną wokół, tworzą pole, w którym przemijasz sam -
pogodzony, bo jednak coś wzbiera,
bo rośnie wokoło świat.
I we mnie
coś zostaje z dziedzictwa i coś z zapowiedzi -
nurt mijania jest też nurtem wzbierania,
Tych nurtów nie wytrzymasz do końca - 
pójdą dalej - sam opadniesz poniżej, to wiesz
na pewno
i w proch się obrócisz, to wiesz
na pewno - 
istniejesz stale ku śmierci istniejąc wciąż ku przyszłości -
ona stale wstępuje w twój nurt.
Czy wyzwoli cię z pól przemijania?
Czy odbierze istnieniu całą przeszłość i przyszłość zarazem?
Mysterium Paschale
Tajemnica Przejścia,
w której jest odwrócony porządek mijania,
gdyż przemija się od życia ku śmierci - 
takie jest doświadczenie i oczywistość taka.
Przechodzenie poprzez śmierć ku życiu
jest Tajemnicą.
Tajemnica - to zapis głęboki
dotychczas nie odczytany do końca,
poczuwany, niesprzeczny z istnieniem -
(czyż nie bardziej sprzeczna jest śmierć?).
Jeśli ktoś odsłoni ten zapis
i odczyta, i sprawdzi na sobie,
i  PRZEJDZIE -
wówczas dotykamy śladów
i przyjmujemy Sakrament, w którym pozostał
Ten, co odszedł...
I przemijając nadal ku śmierci,
trwamy w przestrzeni Tajemnicy.(...)
istniejesz stale ku śmierci

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz