Na początku tegorocznego lata pojechałam do niewielkiego, bardzo ładnego miasta położonego na ziemi lubelskiej, do Janowa Lubelskiego.
Są tam dwie piękne, zróżnicowane wiekowo i architektonicznie świątynie - urokliwa kolegiata pod wezwaniem Świętego Jana Chrzciciela-Sanktuarium Maryjne w kościele podominikańskim z XVIII wieku oraz nowy, ciekawie zaprojektowany, piękny kościół pod wezwaniem Świętej Jadwigi Królowej, który powstał w ostatnich latach XX-go wieku - właśnie tam, w niedzielę, 4 czerwca, dzieliłam się świadectwem osobistych spotkań z Ojcem Świętym Janem Pawłem II-Zwiastunem z Gór, podczas cudownych Rekolekcji Oazowych, które przeżyłam wraz z grupą stu dwudziestu oazowiczów z całej Polski w Rzymie i w Castel Gandolfo w sierpniu 1979 roku :)
Bardzo dziękuję księdzu proboszczowi Jackowi Beksińskiemu za życzliwe przyjęcie mnie w parafii, za okazane wielkie serce, gościnność :)
Pan Artur ma trzydzieści osiem lat, porusza się w miarę sprawnie, z tym że wspomaga się kulą. Opowiedział mi o bardzo poważnym wypadku samochodowym, który przeżył piętnaście lat temu - jego kolega niestety wtedy zginął. Artur każdego dnia pamięta, modli się o wieczne szczęście dla kolegi i dziękuje Panu Bogu za swoje życie - wierzy mocno, że jego Mama wyprosiła tę łaskę u Pana Boga żarliwą modlitwą - oboje ufają gorąco Miłosierdziu Bożemu i wstawiennictwu Świętego Jana Pawła II. Artur poprosił, abym wpisała w książce dedykację dla niego i jego kochanej Mamy :)
Pan Andrzej jest lektorem - nabył dwa egzemplarze moich wspomnień - jeden dla siebie, drugi swojej ukochanej mamy, Jadwigi :)
Jedna z książek powędrowała do Niemiec - pani Bogumiła z mężem i dwudziestopięcioletnią córką, Katarzyną, przyjechali do Polski na czas wakacyjny, uczestniczyli w niedzielnej Eucharystii w kościele Świętej Jadwigi Królowej i, po wysłuchaniu świadectwa, podeszli do mnie, aby przez chwilę porozmawiać i nabyć książkę z dedykacją dla całej rodziny :)
Państwo Marzena i Roman tworzą rodzinę, która czynnie uczestniczy w działaniu Ruchu Światło-Życie, w grupie Domowego Kościoła :) Mieszkają w Janowie Lubelskim na terenie parafii Świętego Jana Chrzciciela, jednak tej niedzieli, nie wiedząc nic o planowanym świadectwie i promocji moich wspomnień, wybrali się do kościoła Świętej Jadwigi Królowej - podeszli do mnie po Mszy Świętej, zainteresowani świadectwem poprosili o wpisanie w "Zwiastunowi z Gór" życzeń dla całej rodziny :) Zapytali także o możliwość dłuższego spotkania - prawdopodobnie już w nadchodzący weekend spotkam się przy Sanktuarium Matki Bożej Janowskiej - Łaskawej Różańcowej z grupą rodzin działających w Domowym Kościele :)
Kochająca matka chrzestna dwóch czternastolatek - Oliwii i Gabrieli - nabyła dwie książki z wpisanymi życzeniami, dla każdej dziewczynki osobno :) aby słowa umiłowanego Jana Pawła Wielkiego były dla nich drogowskazem, zaś On sam radosnym Przyjacielem :)
Babcia Krysia i dziadek Antoni poprosili o wpisanie w książce dedykacji dla kochanego wnuczka, Beniamina :)
Najlepsze życzenia od cioci - matki chrzestnej wpisałam w "Zwiastunowi z Gór" dla Agatki, która w maju 2018 roku przystąpi pierwszy raz do Sakramentu Eucharystii :)
Kochający rodzice - Ania i Krzysztof - nabyli moje wspomnienia z życzeniami dla swoich trzech córek - szesnastoletniej Aleksandry, dwunastoletniej Natalii i dziesięcioletniej Anastazji :) aby Ojciec Święty Jan Paweł II był dla nich Przewodnikiem i światłem w życiowych wyborach :)
Pani Halina postanowiła podarować "Zwiastunowi z Gór" z dedykacją swoim dorosłym synom, Tadeuszowi i Tomaszowi :)
Kolejny raz obserwowałam ciepłą troskę, miłość między rodzicami i dziećmi, babciami, dziadkami i wnukami, dalszą rodziną i przyjaciółmi :) Dziękuję za tę piękną, wartościową niedzielę księdzu proboszczowi Jackowi i moim wspaniałym Czytelnikom :))) Gorąco wszystkich pozdrawiam :)
Joasia Jurkiewicz
Niedziela była piękna, słoneczna - na końcu każdej Mszy Świętej opowiadałam o wartościach, jakie czerpałam ze spotkań z Janem Pawłem Wielkim, o dotykaniu pierwszych wieków chrześcijaństwa, o tym, jak tamte chwile, słowa Ojca Świętego wpłynęły na moje życie. Potem, przy stole z książkami, z przyjemnością rozmawiałam z czytelnikami, wpisywałam dedykacje do kolejnych egzemplarzy moich wspomnień.
Kochająca ciocia - matka chrzestna poprosiła, abym wpisała w książce najlepsze życzenia dla trzydziestopięcioletniej chrześnicy, Agatki :) Pan Artur ma trzydzieści osiem lat, porusza się w miarę sprawnie, z tym że wspomaga się kulą. Opowiedział mi o bardzo poważnym wypadku samochodowym, który przeżył piętnaście lat temu - jego kolega niestety wtedy zginął. Artur każdego dnia pamięta, modli się o wieczne szczęście dla kolegi i dziękuje Panu Bogu za swoje życie - wierzy mocno, że jego Mama wyprosiła tę łaskę u Pana Boga żarliwą modlitwą - oboje ufają gorąco Miłosierdziu Bożemu i wstawiennictwu Świętego Jana Pawła II. Artur poprosił, abym wpisała w książce dedykację dla niego i jego kochanej Mamy :)
Pan Andrzej jest lektorem - nabył dwa egzemplarze moich wspomnień - jeden dla siebie, drugi swojej ukochanej mamy, Jadwigi :)
Jedna z książek powędrowała do Niemiec - pani Bogumiła z mężem i dwudziestopięcioletnią córką, Katarzyną, przyjechali do Polski na czas wakacyjny, uczestniczyli w niedzielnej Eucharystii w kościele Świętej Jadwigi Królowej i, po wysłuchaniu świadectwa, podeszli do mnie, aby przez chwilę porozmawiać i nabyć książkę z dedykacją dla całej rodziny :)
Państwo Marzena i Roman tworzą rodzinę, która czynnie uczestniczy w działaniu Ruchu Światło-Życie, w grupie Domowego Kościoła :) Mieszkają w Janowie Lubelskim na terenie parafii Świętego Jana Chrzciciela, jednak tej niedzieli, nie wiedząc nic o planowanym świadectwie i promocji moich wspomnień, wybrali się do kościoła Świętej Jadwigi Królowej - podeszli do mnie po Mszy Świętej, zainteresowani świadectwem poprosili o wpisanie w "Zwiastunowi z Gór" życzeń dla całej rodziny :) Zapytali także o możliwość dłuższego spotkania - prawdopodobnie już w nadchodzący weekend spotkam się przy Sanktuarium Matki Bożej Janowskiej - Łaskawej Różańcowej z grupą rodzin działających w Domowym Kościele :)
Kochająca matka chrzestna dwóch czternastolatek - Oliwii i Gabrieli - nabyła dwie książki z wpisanymi życzeniami, dla każdej dziewczynki osobno :) aby słowa umiłowanego Jana Pawła Wielkiego były dla nich drogowskazem, zaś On sam radosnym Przyjacielem :)
Babcia Krysia i dziadek Antoni poprosili o wpisanie w książce dedykacji dla kochanego wnuczka, Beniamina :)
Najlepsze życzenia od cioci - matki chrzestnej wpisałam w "Zwiastunowi z Gór" dla Agatki, która w maju 2018 roku przystąpi pierwszy raz do Sakramentu Eucharystii :)
Kochający rodzice - Ania i Krzysztof - nabyli moje wspomnienia z życzeniami dla swoich trzech córek - szesnastoletniej Aleksandry, dwunastoletniej Natalii i dziesięcioletniej Anastazji :) aby Ojciec Święty Jan Paweł II był dla nich Przewodnikiem i światłem w życiowych wyborach :)
Pani Halina postanowiła podarować "Zwiastunowi z Gór" z dedykacją swoim dorosłym synom, Tadeuszowi i Tomaszowi :)
Kolejny raz obserwowałam ciepłą troskę, miłość między rodzicami i dziećmi, babciami, dziadkami i wnukami, dalszą rodziną i przyjaciółmi :) Dziękuję za tę piękną, wartościową niedzielę księdzu proboszczowi Jackowi i moim wspaniałym Czytelnikom :))) Gorąco wszystkich pozdrawiam :)
Joasia Jurkiewicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz