Wczoraj wieczorem wróciłam, po dziewięciodniowym pobycie, z Krakowa. Przeżyłam dwie niedziele we wspaniałych kościołach i kilka pięknych dni, podczas których spotykałam się ze znajomymi osobami, odwiedziłam Wydawnictwo Benedyktynów w Tyńcu i wędrowałam po krakowskich śladach Karola Wojtyły-Jana Pawła Wielkiego :)
Tym razem, z zaprzyjaźnioną Aldoną, która zajmowała się redagowaniem mojej książki, "Zwiastunowi z Gór", odwiedziłyśmy dom na ulicy Kanoniczej - długo chodziłyśmy po pokojach,
w których w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX-go wieku mieszkał ksiądz, biskup, arcybiskup i kardynał - Karol Wojtyła. Za kilka dni napiszę więcej o Muzeum - gorąco zachęcam do odwiedzenia tego miejsca, przy okazji pobytu w Krakowie.http://www.muzeumkra.diecezja.pl/pokoj%20papieski.htm
Przez całą niedzielę 21 lutego, podczas wszystkich Mszy Świętych, opowiadałam o spotkaniach uczestników Pierwszej Oazy Rzymskiej z umiłowanym Ojcem Świętym Janem Pawłem II, a potem rozmawiałam z czytelnikami, wpisywałam dedykacje i autografy do książek w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Krakowie-Kurdwanowie.
http://www.krakow-kurdwanow.parafia.info.pl/?p=main&what=16 To krakowskie osiedle i ten kościół są mi szczególnie bliskie, ponieważ w latach 1988-1990
Z całego serca dziękuję księdzu proboszczowi, Janowi Mrowca, za wielkie, otwarte serce, życzliwe przyjęcie mnie ze świadectwem i promocją "Zwiastunowi z Gór" w pięknym, wznoszącym się wysoko, na wzgórzu, kościele pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego :)
Od pierwszej chwili, podobnie jak zewnętrznym wyglądem świątyni, zachwyciłam się jej, wspaniale zaprojektowanym przestrzennie, wnętrzem. Szczególnie uwagę przykuwa przepiękna, jasna Pieta w głównym ołtarzu, tuż nad Tabernakulum - nad Maryją, podtrzymującą bezwładne ciało Pana Jezusa, wznosi się smukły, strzelisty Krzyż, jakby wbudowany w malowidło przedstawiające symbolicznie Wzgórze Golgoty
na tle panoramy Jerozolimy i mieniącego się baśniowymi barwami zorzy polarnej nieba - promienie skupiają się centralnie nad szczytem Krzyża, który stanowi centrum tej pięknej kompozycji - sponad Krzyża Chrystusa świetliste promienie rozprzestrzeniają się na świat.
To wspaniałe tło w absydzie prezbiterium
zaprojektował i wykonał profesor Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, artysta rzeźbiarz i malarz, Czesław Dźwigaj, którego w poniedziałek wieczorem miałam przyjemność poznać osobiście.
Podczas niedzielnych spotkań z czytelnikami kolejny raz, ze wzruszeniem, słuchałam tych, którzy podchodzili do mnie po Mszach Świętych, prosili
o wpisanie życzeń dla kochanych dzieci, wnuków, rodziców, babć i dziadków. Wielkim darem są dla mnie te spotkania, podczas których obserwuję wzajemną troskę i miłość, więź łączącą pokolenia.
Kochający babcia i dziadek nabyli trzy egzemplarze "Zwiastunowi z Gór" z wpisami dla trzech wnuków - pięcioletniego Pawełka, sześcioletniego Karola i dla Witka, który w tym roku przystąpi do Pierwszej Komunii Świętej :)
Książkę z życzeniami błogosławieństwa Jana Pawła Wielkiego w dorosłym życiu postanowili podarować rodzice dwudziestodwuletniej Katarzynie :)
Podobną dedykację wpisałam, w imieniu rodziców, dla dwudziestopięcioletniego Grzegorza :)
Dla siedmioletniej wnuczki, Jaśminy, nabył książkę kochający dziadek, Zdzisław, z życzeniami, aby kierowała się w życiu wartościami, które przekazywał nam Jan Paweł II :)
Rodzice poprosili o taką dedykację dla dziewięcioletniego Miłosza :)
Babcia postanowiła podarować "Zwiastunowi
z Gór" ukochanej wnuczce, Ani i jej narzeczonemu, Błażejowi w dniu przyjęcia Sakramentu Małżeństwa :) Dnia 1 maja 2016 roku -będzie to piąta rocznica beatyfikacji Jana Pawła II :)
Pan Andrzej poprosił o wpisanie życzeń dla siebie
i swojej żony z okazji czterdziestej rocznicy ślubu, którą będą obchodzić 16 października bieżącego roku - pan Andrzej żartuje, że razem z żoną wyprzedzili Ojca Świętego - przysięgę małżeńską złożyli dokładnie dwa lata wcześniej, przed wyborem Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową :)))
Państwo Maria i Leszek Dadek niedawno obchodzili pięćdziesiątą rocznicę swojego ślubu :) są szczególnie uprzywilejowani, ze wzruszeniem wspominają, że Sakramentu Małżeństwa udzielał im
młody ksiądz biskup, Karol Wojtyła - przyjął też zaproszenie na przyjęcie weselne, podczas którego bawił się ze wszystkimi, a nawet zatańczył :)))
Wiktoria i Jagoda są siostrami, mają dziewięć
i jedenaście lat - postanowiły zrobić niespodziankę swojej kochanej mamie - podarowały jej "Zwiastunowi z Gór" z dedykacją :)
Młoda kobieta, Gosia, bardzo kocha swoją ciocię, Marię, która jest jej matką chrzestną - razem były
w Rzymie podczas uroczystości beatyfikacji Jana Pawła II i marzą o ponownym wyjeździe - pielgrzymce śladami naszego Ojca Świętego -
Gosia poprosiła o wpisanie najlepszych życzeń dla kochanej cioci Marii :)
Dla dorosłej córki, Dominiki z rodziną nabyła książkę jej mama - na prośbę tej pani wpisałam dedykację, aby Jan Paweł Wielki był wzorem dla całej rodziny, żeby pomagał w dokonywaniu właściwych wyborów - ta pani, mama Dominiki, wspomniała, że ksiądz Karol Wojtyła był zaprzyjaźniony z jej rodziną i bywał gościem w ich domu :)
O książkę z dedykacją poprosiło młode małżeństwo - z uśmiechem powiedzieli, że są pokoleniem pontyfikatu Jana Pawła II - Tomasz urodził się w 1978, a jego żona w 1979 roku :)
Dla dwóch chłopców - Patryka i Aleksandra, którzy przystąpią w tym roku do Sakramentu Bierzmowania, nabyło egzemplarze "Zwiastunowi
z Gór" małżeństwo - dla jednego z nich są rodzicami, dla drugiego wujostwem - wpisałam życzenia, aby słowa Jana Pawła Wielkiego były dla młodych ludzi drogowskazem i radością :)
Pani Józefa zapragnęła podarować wspomnienia
o Pierwszej Oazie Rzymskiej, z najlepszymi życzeniami, swojej kochanej matce chrzestnej, Stefanii - obie panie bardzo pragną pojechać
z pielgrzymką do Wiecznego Miasta, dotknąć śladów Ojca Świętego Jana Pawła II i pierwszych wieków chrześcijaństwa - wierzą, że ich marzenie się spełni :)
Pani Regina uczestniczyła w niedzielnej Eucharystii w intencji swojego, zmarłego pięć
miesięcy temu męża, Stanisława - wzruszona wysłuchała mojego świadectwa, podeszła po książkę
i poprosiła o dedykację dla siebie
i swojego syna, Macieja - mąż pani Reginy był Sybirakiem, zesłanym do Kazachstanu, nazywał się Rydz i był dalszym kuzynem marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego.
Pan Witold pracuje w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego jako zakrystianin - jego żona, Elżbieta, odeszła już kilkanaście lat temu do Domu Ojca. Pan Witold wychował czworo dobrych, mądrych dzieci - Łukasza, Dominika, Małgosię
i Renarda - wszyscy są chętni do pracy i pomocy drugiemu człowiekowi :) Osobiście poznałam Łukasza, który przychodzi do zakrystii, aby wyręczyć swojego
tatę, zaś mnie bezinteresownie pomagał
zaprojektował i wykonał profesor Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, artysta rzeźbiarz i malarz, Czesław Dźwigaj, którego w poniedziałek wieczorem miałam przyjemność poznać osobiście.
Podczas niedzielnych spotkań z czytelnikami kolejny raz, ze wzruszeniem, słuchałam tych, którzy podchodzili do mnie po Mszach Świętych, prosili
o wpisanie życzeń dla kochanych dzieci, wnuków, rodziców, babć i dziadków. Wielkim darem są dla mnie te spotkania, podczas których obserwuję wzajemną troskę i miłość, więź łączącą pokolenia.
Kochający babcia i dziadek nabyli trzy egzemplarze "Zwiastunowi z Gór" z wpisami dla trzech wnuków - pięcioletniego Pawełka, sześcioletniego Karola i dla Witka, który w tym roku przystąpi do Pierwszej Komunii Świętej :)
Książkę z życzeniami błogosławieństwa Jana Pawła Wielkiego w dorosłym życiu postanowili podarować rodzice dwudziestodwuletniej Katarzynie :)
Podobną dedykację wpisałam, w imieniu rodziców, dla dwudziestopięcioletniego Grzegorza :)
Dla siedmioletniej wnuczki, Jaśminy, nabył książkę kochający dziadek, Zdzisław, z życzeniami, aby kierowała się w życiu wartościami, które przekazywał nam Jan Paweł II :)
Rodzice poprosili o taką dedykację dla dziewięcioletniego Miłosza :)
Babcia postanowiła podarować "Zwiastunowi
z Gór" ukochanej wnuczce, Ani i jej narzeczonemu, Błażejowi w dniu przyjęcia Sakramentu Małżeństwa :) Dnia 1 maja 2016 roku -będzie to piąta rocznica beatyfikacji Jana Pawła II :)
Pan Andrzej poprosił o wpisanie życzeń dla siebie
i swojej żony z okazji czterdziestej rocznicy ślubu, którą będą obchodzić 16 października bieżącego roku - pan Andrzej żartuje, że razem z żoną wyprzedzili Ojca Świętego - przysięgę małżeńską złożyli dokładnie dwa lata wcześniej, przed wyborem Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową :)))
Państwo Maria i Leszek Dadek niedawno obchodzili pięćdziesiątą rocznicę swojego ślubu :) są szczególnie uprzywilejowani, ze wzruszeniem wspominają, że Sakramentu Małżeństwa udzielał im
młody ksiądz biskup, Karol Wojtyła - przyjął też zaproszenie na przyjęcie weselne, podczas którego bawił się ze wszystkimi, a nawet zatańczył :)))
Wiktoria i Jagoda są siostrami, mają dziewięć
i jedenaście lat - postanowiły zrobić niespodziankę swojej kochanej mamie - podarowały jej "Zwiastunowi z Gór" z dedykacją :)
Młoda kobieta, Gosia, bardzo kocha swoją ciocię, Marię, która jest jej matką chrzestną - razem były
w Rzymie podczas uroczystości beatyfikacji Jana Pawła II i marzą o ponownym wyjeździe - pielgrzymce śladami naszego Ojca Świętego -
Gosia poprosiła o wpisanie najlepszych życzeń dla kochanej cioci Marii :)
Dla dorosłej córki, Dominiki z rodziną nabyła książkę jej mama - na prośbę tej pani wpisałam dedykację, aby Jan Paweł Wielki był wzorem dla całej rodziny, żeby pomagał w dokonywaniu właściwych wyborów - ta pani, mama Dominiki, wspomniała, że ksiądz Karol Wojtyła był zaprzyjaźniony z jej rodziną i bywał gościem w ich domu :)
O książkę z dedykacją poprosiło młode małżeństwo - z uśmiechem powiedzieli, że są pokoleniem pontyfikatu Jana Pawła II - Tomasz urodził się w 1978, a jego żona w 1979 roku :)
Dla dwóch chłopców - Patryka i Aleksandra, którzy przystąpią w tym roku do Sakramentu Bierzmowania, nabyło egzemplarze "Zwiastunowi
z Gór" małżeństwo - dla jednego z nich są rodzicami, dla drugiego wujostwem - wpisałam życzenia, aby słowa Jana Pawła Wielkiego były dla młodych ludzi drogowskazem i radością :)
Pani Józefa zapragnęła podarować wspomnienia
o Pierwszej Oazie Rzymskiej, z najlepszymi życzeniami, swojej kochanej matce chrzestnej, Stefanii - obie panie bardzo pragną pojechać
z pielgrzymką do Wiecznego Miasta, dotknąć śladów Ojca Świętego Jana Pawła II i pierwszych wieków chrześcijaństwa - wierzą, że ich marzenie się spełni :)
Pani Regina uczestniczyła w niedzielnej Eucharystii w intencji swojego, zmarłego pięć
miesięcy temu męża, Stanisława - wzruszona wysłuchała mojego świadectwa, podeszła po książkę
i poprosiła o dedykację dla siebie
i swojego syna, Macieja - mąż pani Reginy był Sybirakiem, zesłanym do Kazachstanu, nazywał się Rydz i był dalszym kuzynem marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego.
Pan Witold pracuje w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego jako zakrystianin - jego żona, Elżbieta, odeszła już kilkanaście lat temu do Domu Ojca. Pan Witold wychował czworo dobrych, mądrych dzieci - Łukasza, Dominika, Małgosię
i Renarda - wszyscy są chętni do pracy i pomocy drugiemu człowiekowi :) Osobiście poznałam Łukasza, który przychodzi do zakrystii, aby wyręczyć swojego
tatę, zaś mnie bezinteresownie pomagał
w przenoszeniu książek - dziękuję :)
Dwoje młodych ludzi - małżeństwo - postanowili obdarować książkami wszystkich swoich przyjaciół - nabyli pięć egzemplarzy "Zwiastunowi z Gór"
z dedykacjami :) jeden dla siebie, zaś pozostałe dla czterech zaprzyjaźnionych małżeństw, w tym jedno z nich, to "oazowicze", którzy wyjechali z Polski
i obecnie mieszkają w Anglii - wpisałam do książki życzenia, aby Jan Paweł II był dla nich Przewodnikiem na ścieżkach życia, żeby pomagał im podejmować właściwe decyzje :)
To była piękna, wartościowa niedziela :) Dziękuję wszystkim, których spotkałam tego dnia :)
Pozdrawiam gorąco :) Joasia Jurkiewicz
Dwoje młodych ludzi - małżeństwo - postanowili obdarować książkami wszystkich swoich przyjaciół - nabyli pięć egzemplarzy "Zwiastunowi z Gór"
z dedykacjami :) jeden dla siebie, zaś pozostałe dla czterech zaprzyjaźnionych małżeństw, w tym jedno z nich, to "oazowicze", którzy wyjechali z Polski
i obecnie mieszkają w Anglii - wpisałam do książki życzenia, aby Jan Paweł II był dla nich Przewodnikiem na ścieżkach życia, żeby pomagał im podejmować właściwe decyzje :)
To była piękna, wartościowa niedziela :) Dziękuję wszystkim, których spotkałam tego dnia :)
Pozdrawiam gorąco :) Joasia Jurkiewicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz