- miniony czwartek wiązał się dla mnie ze spotkaniem autorskim w Gminnej Bibliotece Publicznej imienia Jana Pawła II w Mierzęcicach koło Katowic - około ośmiu godzin spędziłam
w podróży jadąc tego samego dnia w jedną i drugą stronę. Spotkanie rozpoczęło się około godziny 16.50, zaś o 21.00 wsiadałam do autobusu powrotnego do Łodzi. O północy wróciłam do domu.
Sprawdziła się reguła, że najlepszą formą prezentacji, dotarcia z książką do czytelnika jest niedzielne świadectwo podczas wszystkich Mszy Świętych, kilka minut przed Błogosławieństwem lub w czasie homilii, a następnie spotkanie
z zainteresowanymi osobami przy stanowisku
z książkami, najczęściej w przedsionku kościoła lub latem, na powietrzu, przed kościołem - tak było
w Ciechocinku, w Sokolnikach, Kalonce koło Łodzi.
Biblioteka w Mierzęcicach mieści się w bardzo ładnym budynku i jest wspaniale wyposażona
w różnorodne publikacje, w tym kilka regałów przeznaczono dla zbiorów dzieł Jana Pawła II
i książek związanych tematycznie z Ojcem Świętym. Pomieszczenia są jasne, ciepłe, przyjazne, przy wejściu wita czytelników piękne popiersie Ojca Świętego Jana Pawła II.
Panie pracujące w Bibliotece dbają
o zieleń, w salach i na korytarzach stoją doniczki z różnorodnymi roślinami. Na piętrze znajduje się jasna, akustyczna sala przeznaczona do spotkań w większym gronie - mieści się tam swobodnie kilkadziesiąt
osób i w tej właśnie sali odbyło się spotkanie ze mną i moją książką "Zwiastunowi
z Gór". Przyszło tylko kilkanaście osób, ale atmosfera była ciepła, radosna. Opowiadałam o książce,
o historii Pierwszej Oazy w Rzymie, wspominałam osobiste, opisane we wspomnieniach, spotkania z naszym umiłowanym Ojcem Świętym i na twarzach słuchaczy widziałam uśmiechy i łzy wzruszenia. Myślę, że każdy przeżywa tego typu spotkania w jakimś sensie osobiście, wspominając własne przeżycia związane z pielgrzymkami do Rzymu, z wędrowaniem śladami Jana Pawła II w naszej Ojczyźnie.
Dziękuję inicjatorce tego spotkania pani Grażynie Czapli, dyrektorce Biblioteki
w Mierzęcicach, która czuwa nad
wszystkim, dba aby Biblioteka nie tylko nosiła imię Jana Pawła II, ale autentycznie przybliża Jego Osobę, propaguje wartości głoszone przez Ojca Świętego, wytrwale zabiega
o żywą pamięć.
Wszyscy, którzy przyszli, nabyli książki, prosili o dedykacje, autografy.
Jeden ze słuchaczy, Tadeusz, okazał się oazowiczem z mojego pokolenia :) nie był na Oazie
w Rzymie, ale przez kilka lat aktywnie uczestniczył w rekolekcjach oazowych w Polsce i został w nim niezatarty ślad.
Byli także państwo, którzy bardzo mocno związani są z życiem kościoła, udało im się stworzyć rodzinę silnie zakorzenioną w wierze, dzieci i wnuki mieszkają w Częstochowie, związały się z Jasną Górą - tam, w Kaplicy Królowej Polski odbył się ich ślub i zostały ochrzczone dzieci.
Po zakończeniu oficjalnego spotkania wpisałam się do kroniki Biblioteki w Mierzęcicach.
To był kolejny dobry, wartościowy
dzień - mogłam dzielić się wspomnieniami spotkań ze Zwiastunem z Gór w kameralnej, prawie rodzinnej atmosferze. Chciałabym tam wrócić na spotkanie w większym gronie,
w kościele p.w.Świętego Mikołaja
w Targoszycach. Pani Grażyna postanowiła przedstawić księdzu proboszczowi Januszowi propozycję niedzieli ze świadectwem-prezentacją "Zwiastunowi z Gór"
w kościele - czekam na decyzję
z nadzieją, że nam się uda.
Serdecznie wszystkich
pozdrawiam :)
Joasia Jurkiewicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz