czwartek, 4 maja 2023

Zaproszenie do parafii Bożego Ciała w Tucholi.

Witam :)
W najbliższą sobotę wieczorem i przez całą niedzielę, 6 i 7 maja zapraszam serdecznie na spotkania ze mną i z moją książką - świadectwem "Zwiastunowi z Gór" do najstarszej parafii w Tucholi założonej na przełomie XII i XIII wieku przez księcia pomorskiego Świętopełka - do już nowego, wybudowanego w latach trzydziestych XX wieku, na miejscu poprzednich świątyń, kościoła pod wezwaniem Bożego Ciała.
Pod koniec każdej Mszy Świętej podzielę się krótkim świadectwem wartości wynikających 
z każdego słowa, gestu, z osobistych spotkań z Ojcem Świętym Janem Pawłem II, które miały miejsce w Rzymie i w Castel Gandolfo w sierpniu 1979 roku w ramach Pierwszych Rekolekcji Oazowych III-go stopnia - stały się one precedensem do kolejnych spotkań Oazowych w Wiecznym Mieście i do Papieskich Światowych Dni Młodzieży.
Otrzymałam w życiu ten wielki dar, że znalazłam się w studwudziestoosobowej grupie polskich oazowiczów, którym dane było wtedy przybyć do Rzymu i przeżyć tę cudowną Oazę na zaproszenie naszego umiłowanego Papieża. 
Właśnie On, Jan Paweł II - Karol Wojtyła, zwany przez nas w związku z ukochaną pieśnią oazową, Zwiastunem z Gór - był pomysłodawcą,  w dużej mierze najważniejszym organizatorem i wspaniałym, kochanym Gospodarzem tych niezwykłych, najpiękniejszych 
w moim życiu Rekolekcji Oazowych. 
Po każdej Eucharystii zapraszam wszystkich zainteresowanych świadectwem do stołu książkami - chętnie porozmawiam, będę także wpisywać dedykacje.
Szczegółowe informacje podaję na afiszu. 
Najserdeczniej pozdrawiam :)))                                                Joasia Jurkiewicz
"Bogarodzica" - Maria Konopnicka - fragment
Nigdym ja ciebie, ludu, nie rzuciła,
nigdym ci mego nie odjęła lica -
Ja - po dawnemu - Moc twoja i Siła!
Bogarodzica!
Rzeszom ja twoim skróś zmierzchów hetmanię
jako w zaranie.
Przed tobą idę i przy tobie stoję
z bojowem hasłem, z piór orlich szelestem,
a kiedy Ducha bierzesz na pierś zbroję,
Tarczą ci jestem.
I w klęsce nawet w blask odziewam złoty
poległe roty.
Sztandar ja niosą ponad ziemię wbity,
iżby go oczy gasnące widziały -
a iżby znak mój powiewał w błękity
jak za dni chwały.
Sztandar ja niosę, a nie puszczam z ręki
mimo wiek męki.
A choć go dzisiaj wiatr nie żenie chyży,
co orły białe porywał na boje,
choć poczerniały u mogił, u krzyży
proporce moje -
lecz żołnierzowi sztandar, i zwinięty,
drogi a święty.
.............................................................
A wy się czujcie nie, jak luza marna,
co krzykiem trwogi przed bojem wybucha,
lecz jako zwarta chorągiew i karna
na żołdzie Ducha
i jak rycerstwo, któremu hetmani
Niebieska Pani!
Tak, odnowione jest zaprzysiężenie
Hetmaństwa mego i rycerskiej wiary -
A teraz - wznieście nad groby i cienie
Światła sztandary!
Scheda wy moja i moja dzielnica!
Bogarodzica!
Ojciec Święty Jan Paweł II - Pelplin, 6 czerwca 1999 - homilia, fragmenty
"Błogosławieni ci, którzy słuchają Słowa Bożego i zachowują je." (Łk 11, 28)
To Chrystusowe błogosławieństwo towarzyszy w dniu dzisiejszym naszemu po polskiej ziemi. Z radością wypowiadam je w Pelplinie, pozdrawiając wszystkich wiernych tutejszego Kościoła... (...)
W ciągu tysiąca lat przeszło przez te ziemie wielu ludzi, którzy słuchali Słowa Bożego. Przyjmowali je z ust tych, którzy to Słowo głosili. Przyjmowali je wpierw z ust wielkiego Misjonarza tych ziem, Świętego Wojciecha. Byli świadkami jego męczeństwa. Następne pokolenia wyrastały na tym zasiewie dzięki posłudze innych misjonarzy - biskupów, kapłanów, zakonników. Szeregi apostołów Słowa Bożego.
(...) "Błogosławieni, którzy słuchają Słowa Bożego i zachowują je."
Jeżeli na progu trzeciego tysiąclecia pytamy o kształt czasów, które nadchodzą, to równocześnie nie możemy uniknąć pytania o fundament, jaki kładziemy pod tę budowlę, jaką podejmą następne pokolenia. Trzeba, aby nasze pokolenie było roztropnym budowniczym przyszłości. A roztropny budowniczy, to ten, który słucha słów Chrystusa i wypełnia je.
Te słowa Chrystusa od dnia Zesłania Ducha Świętego kościół przechowuje jako najcenniejszy skarb. Zapisane na kartach Ewangelii przetrwały do naszych czasów. 
Dziś na nas spoczywa odpowiedzialność za to, aby zostały przekazane przyszłym pokoleniom nie jako martwa litera, ale jako żywe źródło poznania prawdy o Bogu i o człowieku - źródło prawdziwej mądrości.
(...) Dlatego, kiedy podczas Liturgii biorę do rąk Księgę Ewangelii i na znak błogosławieństwa wznoszę ją nad zgromadzeniem i nad całym kościołem, czynię to z nadzieją, że nadal będzie ona Księgą życia każdego wierzącego, każdej rodziny i całych społeczeństw.
Dziś z tą samą nadzieją proszę was - wchodźcie w nowe tysiąclecie z Księgą Ewangelii!
Niech nie zabraknie jej w żadnym polskim domu! Czytajcie i medytujcie! Pozwólcie, by Chrystus mówił! "Obyście usłyszeli dzisiaj głos Jego - 
'Nie zatwardzajcie serc waszych!' (Ps 95/94, 7-8)
(...) Budujcie dom na skale! Budujcie dom waszego życia osobistego i społecznego na skale! 
A skałą jest Chrystus - Chrystus żyjący w swym Kościele!
Kościół trwa na tych ziemiach od tysiąca lat. Przyszedł do was wraz z posługą Świętego Wojciecha. Wyrósł na fundamencie jego męczeńskiej śmierci i trwa. 
Kościół to Chrystus żyjący w nas wszystkich. Chrystus jest winnym krzewem, a my latoroślami. On jest fundamentem, a my żywymi kamieniami.
(...) Panie, zostań z nami! Spotkaliśmy Cię na długiej drodze naszych dziejów. Spotykali Cię przodkowie nasi z pokolenia na pokolenie. Umacniałeś ich Twoim Słowem przez życie 
i posługę Kościoła. Panie, zostań z tymi, którzy po nas przyjdą!
Pragniemy tego, abyś był z nami tak, jak z nimi byłeś. Pragniemy tego i o to Cię prosimy. Zostań z nami, kiedy dzień się nachylił!
(...) Zostań z nami w Twoim Słowie! Tym Słowie, które staje się Sakramentem - Eucharystią Twojej Obecności. Pragniemy słuchać Twojego Słowa i wypełniać je. Pragniemy mieć udział w błogosławieństwie. 
Pragniemy być wśród błogosławionych, którzy słuchają Słowa Bożego i zachowują je.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz