"Krzyżu Chrystusa, bądźże pochwalony,
na wieczne czasy bądźże pozdrowiony!
Gdzie Bóg, Król świata całego
dokonał życia swojego.
Krzyżu Chrystusa, bądźże pochwalony,
na wieczne czasy bądźże pozdrowiony!
Z Ciebie moc płynie i męstwo,
w Tobie jest nasze zwycięstwo!"
Dziś Wielki Piątek - obchodzimy pamiątkę Męki Pana Jezusa - pragnę przypomnieć treści o Krzyżu Chrystusa, które przekazywał nam Ojciec Święty Jan Paweł II.
"(...) Ojcowie wasi na szczycie Giewontu ustawili krzyż. Ten krzyż tam
stoi i trwa. Jest niemym, ale wymownym świadkiem naszych czasów. Rzec
można, że ten jubileuszowy krzyż patrzy w [stronę] Zakopanego
i Krakowa,
i dalej: w kierunku Warszawy i Gdańska. Ogarnia całą naszą ziemię od
Tatr po Bałtyk. (...) nie wstydźcie się tego krzyża. Starajcie się na co
dzień podejmować krzyż i odpowiadać na miłość Chrystusa. Brońcie Krzyża, nie pozwólcie, aby Imię Boże było obrażane w waszych sercach, w
życiu rodzinnym czy społecznym. Dziękujmy Bożej Opatrzności za to, że
krzyż powrócił do szkół, urzędów publicznych i szpitali. Niech on tam
pozostanie! Niech przypomina o naszej chrześcijańskiej godności i
narodowej tożsamości, o tym, kim jesteśmy i dokąd zmierzamy, i gdzie są
nasze korzenie. Niech przypomina nam o miłości Boga do człowieka, która w Krzyżu znalazła swój najgłębszy wyraz."
Zakopane, pod Wielką Krokwią, 6 czerwca 1997r.
"Nieść Krzyż za Jezusem oznacza być gotowym do wszelkiej ofiary z
miłości do Niego oraz nie stawiać nikogo i niczego przed Niego, nawet
najdroższych osób, nawet własnego życia. Wiecie, że przylgnięcie do
Chrystusa jest wymagającym wyborem. Jednak to nie sami niesiemy krzyż.
Przed nami idzie On..."
Loreto, 5 września 2004r.
"Z jednej strony Duch Święty pozwala nam przez Krzyż Chrystusa poznać grzech, każdy grzech,
w pełnej skali zła, jakie w sobie zawiera. Z drugiej
strony, przez Krzyż Chrystusa Duch Święty pozwala nam zobaczyć grzech w świetle "mysterium pietatis", czyli miłosiernej, przebaczającej miłości Boga (por. Dominum et Vivificantem, 32).
Tak oto "przekonywanie o grzechu" staje się równocześnie przekonywaniem o tym, że grzech może być odpuszczony,
a człowiek może odzyskać poczucie godności umiłowanego dziecka Bożego.
Krzyż bowiem "stanowi najgłębsze pochylenie się Bóstwa nad człowiekiem
(...). Krzyż stanowi jakby dotknięcie odwieczną miłością
najboleśniejszych ran ziemskiej egzystencji człowieka"- jak napisałem w
Dives in misericordia (n. 8). Tę prawdę będzie stale nam
przypominał kamień węgielny tej świątyni, który został wzięty z góry
Kalwarii — niejako spod krzyża, na którym Jezus Chrystus pokonał grzech i
śmierć."
Kraków-Łagiewniki, 17 sierpnia 2002r.
Święty Jan Paweł II.
Witam :) W sierpniu 1979 przez 3 tygodnie byłam na Pierwszej Oazie w Rzymie u boku Ojca Świętego Jana Pawła II. Miałam wtedy 18 lat. Po ponad 30 latach wracając do notatek, zdjęć, nagrań napisałam wspomnienia. Tyniec Wydawnictwo Benedyktynów wydało książkę "Zwiastunowi z Gór" w maju 2013 roku. Od 11 lat dzielę się świadectwem spotkań ze Świętym Janem Pawłem II w parafiach i innych miejscach w całej Polsce - za mną ponad 380 spotkań. Zapraszam do kontaktu. Pozdrawiam :) Joanna Jurkiewicz
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz